poezja :) - Jaka to Melodia?

Jaka to Melodia?
quiz muzyczny

FAQ

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości

Zaloguj

poezja :)
Idź do strony 1, 2, 3 Następny

Forum Jaka to Melodia? Strona Główna -> Totalny OT

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

mand
Zablokowany

Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Chełm/Kielce
Płeć: Mężczyzna

Wysłany: Sob 23:00, 09 Lut 2008 Temat postu: poezja :)

hmm... nie przepadalem nigdy za poezja ale ten wierszy jest moim zdaniem genialny. A Wy co o tym sadzicie? "Bo coś w szaleństwach jest młodości, wśród lotu, wichru, skrzydeł szumu, co jest mądrzejsze od mądrości i rozumniejsze od rozumu..." [L. Staff] Post został pochwalony 0 razy

danka

Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 1453
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

Wysłany: Sob 23:31, 09 Lut 2008 Temat postu:

Piękny , tyle że Leopold Staff pisał go kiedy był już starszym panem i nie jest to pochwała szaleństw przypisanych do wieku młodzieńczego i tłumaczenie ich bezkrytycznie , tylko tęsknota za młodością jako czymś , co bezpowrotnie już nie wróci Staff w tym wierszu pisze o szaleństwach młodości , nie zaś tęskni za głupotą młodego wieku .On żałuje , że ten mądry młody wiek , kiedy mógł osiągnąć wszystko ma już za sobą. Post został pochwalony 1 raz Ostatnio zmieniony przez danka dnia Sob 23:32, 09 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz

mloda_88

Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Wysłany: Nie 14:22, 10 Lut 2008 Temat postu:

a to jest mój ulubiony wiersz, najpiękniejszy jaki czytałam Dar-Czesław Miłosz Dzień taki szczęśliwy. Mgła opadła wcześnie, pracowałem w ogrodzie. Kolibry przystawały nad kwiatem kapryfolium. Nie było na ziemi rzeczy, którą chciałbym mieć. Nie znałem nikogo, komu warto byłoby zazdrościć. Co przydarzyło się złego, zapomniałem. Nie wstydziłem się myśleć, że byłem, kim jestem. Nie czułem w ciele żadnego bólu. Prostując się, widziałem niebieskie morze i żagle. Berkeley,1971 Post został pochwalony 0 razy

Noiser

Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: my home is where I sleep

Wysłany: Nie 15:56, 10 Lut 2008 Temat postu:

No to i ja dorzucę trochę materiału, chociaz to tylko kropla w morzu tego co szanuję : Mój ulubiony tekst z Metra : ,,Szyba". Pytają wszyscy, skąd jesteś i co robisz To im wystarczy, że imię jakieś masz nie musisz odpowiadać i mówić im o sobie Bo zamiast ciebie oni widzą twarz. Myślałam wtedy, że nie ma na co czekać Czas szybko mija, a życie jedno jest To nie był łatwy gest, mówili, że uciekam Z biletem w dłoni, w jedną stronę rejs Co dzień ta sama zabawa się zaczyna I przypomina dziecinne twoje sny Chcesz rozbić taflę szkła, a ona się ugina I tam są wszyscy, a naprzeciw - ty. Chcesz rozbić taflę szkła, a ona się ugina I tam są wszyscy, a naprzeciw - ty. Zostałam sama, więc piszę długie listy Pieniędzy nie mam, zbyt mało jeszcze wiem Poznaję dużo słów, rozumiem pawie wszystko A świat wygląda, jakby był za szkłem. Gdy obojętnie mijają mnie przechodnie Próbuję wierzyć, że przetrze się ta mgła Że będę mogła znów naprawdę czegoś dotknąć I cud się stanie - zniknie tafla szkła Co dzień ta sama zabawa się zaczyna I przypomina dziecinne twoje sny Chcesz rozbić taflę szkła, a ona się ugina I tam są wszyscy, a naprzeciw - ty. Chcesz rozbić taflę szkła, a ona się ugina I tam są wszyscy, a naprzeciw - ty. Parę moich ulubionych tekstów SN z poprzednich płyt : ,,Kamień" Siebie widziałem wsród ludzi Mijałem ich, mijałem ciebie I nic... ja nic nie czułem Mijalem ból Mijalem strach Stałem we krwi i nie czułem nic Nie czulem... Jest dzien, nic nie widze Twój krzyk... nie słysze Umierasz to mój zwykly dzień Dzień Nie czuje nic Zbrodni nie nazywam zbrodnią Klamstwa są dla mnie prawdą Nie znam strachu, bo czym jest strach Żyje dla siebie, nie dla ciebie Twoje piekło to mój zwykly dzien Dzien nie czuje nic Nienawidze siebie za to Nienawidze siebie za to kim bylem Za to kim potrafie byc Za to, ze patrze na Twój ból I za to, ze nie czuje nic Nienawidze siebie za to kim bylem Za to kim potrafie byc Za to, ze patrze na twe lzy I za to, ze nie czuje nic Nie czuje nic ,,Gniew" Chaos, chaos pojawia sie tu chaos Ty podnosisz swój łeb brudny, opętany Potem krążysz dookola Rozrzucasz nienawisci i wojny nasiona I czekasz spokojnie Wyczekujesz deszczu w nocy śnisz o wojnie Czekasz spokojnie Wyczekujesz deszczu w nocy śnisz o wojnie Krzycz Tak mówie krzycz Wyrzuć swój ból, wyrzuć swój gniew Wyrzuć strach Zabij go słowami Słowa sa jak piesci Bracie nie pozwalaj Bracie nie pozwalaj mu na ruch Gniew Ten człowiek tańczy Swej wojny taniec Tańczy wsród biednych Tańczy wsród głodnych i pokonanych On szuka ślepych, tych, którzy słabi Bracie nie pozwalaj Bracie nie pozwalaj mu na ruch Gniew żyje w was, gniew żyje w nas Chaos, chaos pojawia sie tu chaos Gniew żyje w tobie Gniew żyje w nas Gniew żyje w nas ,,Kim jestem" Czy musisz mnie zabić By wiedzieć kim jesteś? Był umysł wolny Myśli pierwsze Myśli czyste I powietrze Pełne ciszy Były oczy Pełne prawdy Jest blizna Której czas nie leczy Rana Która zawsze krwawi Koszmar Nie zapomnę Kiedy zabijali Wszystko czym byłem Wszystko czym mogłem być Moje oczy nie widzą Moje serce nie czuje Mój mózg nie myśli Kim jestem Kim jestem Kiedy karmisz mnie Kłamstwem i krwią Brudem i pustką Kiedy karmisz mnie Kim jestem bez twarzy Bez duszy bez imienia Kim jestem Kim mnie uczyniłeś ,,Bruk" Dziękuję Tobie mamo Za to, że zawsze przy mnie byłaś Dziękuję za każdy dzień i noc Dziękuję za wszystko, czego mnie tak długo uczyłaś Pamiętam każde słowo Mówiłaś, bądź dobry, uczciwy, ufaj ludziom synu - tak mówiłaś Wyszedłem na ulicę Wróciłem mniejszy i słabszy Za dobro odebrałem zło Za prawdę kłamstwo Mamo, czy mam być twardy jak bruk? Dostałem cios w plecy Pomyślałem, że będzie ostatnim Ktoś napluł mi w twarz Pomyślałem, że już nigdy tego nie zrobi Kiedy rozpłakałem się jak dziecko na widok krwi Powiedzieli, że udaję Otworzyłem się przed przyjaciółmi Przyjaciele mnie sprzedali Twardy jak bruk Czy mam być twardy jak bruk? Otworzyłem się jak książka Teraz książka płonie Zniknęły sny, iluzje, koniec Znałem kiedyś wielu ludzi, znam ich niewielu Teraz, znam ich niewielu Przemieniłem frustrację w siłę Zamieniłem łzy w gniew Miałem kiedyś jedną twarz Teraz mam dwie, teraz mam dwie Każda z nich tak prawdziwa Jak wszystko, czego mnie uczyłaś Ta, którą pozna świat Nie będzie tą, którą znasz Ty Tobie pokażę wszystkie blizny Powiem słowa, których boi się świat Pokażę wszystkie miejsca Do których uciekałem... Kilka tekstów z najnowszej płyty ,,The Triptic" : ,,Victims of War" I salute all those who have fallen in battle. You have not died in vain. ... (oryginalny fragment przemówienia Nelsona Mandeli, który rozpoczyna utwór) DROP THE WORDS DOWN... drop words for the past and the present drop the words for the coming days sing a song for the falling, falling angels for the ones who love and care for the bombs and the dead and the crying sing a song for the ones I love I respect and demand to be given just give respect to dead we are born we forget and we`re dying it`s a song for the ones I miss we are born we`re in love and we`re crying it`s a song for the ones I miss miss you`re love I miss you`re love I miss you`re love come feed the soul I loose control the madness overwhelming years, passing days I run and chase seven signs down the thorny ways need your arm I need your hands to break this everlasting pain break the sin and keep the chain, keep the chain ringing chain ringin... ringin... all of my life I`ve been waiting for you all of my life all of my life I`ve been waiting, waiting, waiting. I stand alone here waiting waiting for you I stand alone here waiting waiting for you to break the walls I stand alone here waiting waiting for you to break this walls down break`em down... just break the walls down break`em down... let`s break this walls down at the end we`re just men and we`re talking about pure beauty here we`re talking about men being killed in the middle of the day somewhere in the middle of the world somebody`s crying a women praying, waiting for her child to be back home but she`s not coming no... I respect the victims of war victims of war, we respect you!!! we respect!!! people of the world we salute you... we are born we forget and we`re dying it`s a song for the ones I miss we are born we`re in love and we`re crying it`s a song for the ones I miss miss your love I miss your love I miss your love sing a song for the crying one I sing this song Tłumaczenie : Salutuje tym wszystkim co polegli w walce... Nie umarliście na marne... Rzuć słowa.. Wyrzuć te słowa! Wyrzuć te słowa! Wyrzuć te słowa! Wyrzuć te słowa! Wyrzuć te słowa! Wyrzuć te słowa! Wyrzuć te słowa dla przeszłości dla teraźniejszości i wyrzuć je dla przyszłych dni! Zaśpiewaj pieśń dla upadających aniołów, upadających aniołów Śpiewaj pieśń dla tych upadłych ludzi Dla słów o miłości i zabijaniu nadziei , śmierci i płaczu Śpiewaj dla tych których kochasz Ja szanuję tego który oddał wszystko Po prostu szanuj śmierć! Ref. Rodzimy się i zapominamy że giniemy Ta pieśń dla wszystkich których utraciłem Rodzimy się i zapominamy że płaczemy Ta pieśń dla wszystkich których utraciłem Tęsknie Ukochany! Tęsknie Ukochany! Tęsknie Ukochany! Tęsknie Ukochany! Tęsknie Ukochany! Tęsknie Ukochany! Przyjdź i pokaż duszę Ja już tracę kontrolę Ten człowiek na kolanach ciągle Ciągle mijają dni Jestem cały skuty Zniewolenie całej rasy Potrzebuję twej ręki Potrzebuję twej dłoni By zniszczyć łańcuchy tej niewoli Zniszczyć grzech Wznieść łańcuchy Wznieś łańcuchy I dzwoń nimi! Wznieś łańcuchy I dzwoń ! Dzwoń nimi! Wznieś łańcuchy I dzwoń ! Wznieś łańcuchy I dzwoń nimi ! Wznieś łańcuchy I dzwoń... Całe moje życie czekałem na Ciebie Całe moje życie Całe moje życie czekałem, czekałem i czekałem! Ja ciągle będę... czekać Czekać... na Ciebie Ja ciągle będę... płakać płakać przez Ciebie będę... Zburzyć... mur... Tak... zburzyć go... Po prostu... zburz go... Zburz... go.. Po prostu zburzmy ten mur Ten który otoczył, ludzki chór... Czy my mówimy o pięknie tego miejsca? Czy my mówimy o miłości tego człowieka? Ktoś zabity w środku dnia Ktoś na środku świata Ktoś teraz płacze Kobieta się modli By jej dziecię wróciło całe do domu Lecz ono... nie wróci Nie... Szanuję ofiary! Wojny! Ofiary wojny! Ofiary wojny! Szanujemy! Szanujemy Was! Ofiary wojny! Ofiary wojny! Ludzie całego świata! Salutujemy! Ref. Rodzimy się i zapominamy że giniemy Ta pieśń dla wszystkich których utraciłem Rodzimy się i zapominamy że płaczemy Ta pieśń dla wszystkich których utraciłem (straciłem) Tęsknie Ukochany! Tęsknie Ukochany! Tęsknie Ukochany! Tęsknie Ukochany! Tęsknie Ukochany! Tęsknie Ukochany! ,,Chaos" ( z udziałem ulicznego rapera z RPA - Zukile) (Zukile) : Into zomhlaba (repeat) Phaphama (repeat) Asikho isikhathi sokuhlala uhlanye Kuyatshisa Kuyabanda Kuyabanda Kuyatshisa Skhipha iDust, Skhipha indlala Sweet Noise Skhipha Malang AK eLokhshini to Poland Zukile Aka Malang efela Azishe lapho Azishe Azishe Azishe Skhipha iDust gcwala (SN) : another dawn breaking I`m all alone through this nights and days on my own I`m a lost soul knocking on your door victims of terror and civil war my brothers and sisters living on the run hate to see you brake and suck their guns life is pain but it`s hard to die hard to live among the thieves and lies when the doves cry my beauty is born brother step for a while and make it your home no losers no better no worse down in the gutters I know you can rise rise refuse and resist my child of fury you`re the one I miss in your eyes see stars of faith don`t give up accept the pain when your freedom dies I break down and cry when your freedom dies it means the end of our road (Zukile) : Asikho isikhathi sokuhlala uhlanye Kuyatshisa Kuyabanda Kuyabanda Kuyatshisa Skhipha iDust, Skhipha indlala Skhule kanzima Singo mafunga angajiki Sulinye mbezi rise rise refuse and resist my child of fury you`re the one I miss your cry and fire in your eyes respect to the ones that live and try I swear to God that the fuckers forgot that you die of hunger in your broken homes in the lands wiped of the map I can feel the gap in my broken heart beating mama it`s dark so dark and cold now where`s your promise where`s your pride and love now another dawn breaking out in the streets where life ain`t faking no sun for this hungry child out in the bloody east the west, north, south bare sticks dust and bricks politicians playing same dirty tricks and the crowd got mad and my beauty got shot down in the gutter in the mud and blood (Zukile) : Qhawu Qhawuku ujingi Qhawu Qhawuku ujingi abantwana bedlala Kuqhuma irhuluwa Umtwana zibekhe kahle Kuqhuma irhuluwa ilife ngamahla ndenyuka Kuyabanda Kuyatshisa Sihlanganisa amathe neNyembezi (SN) : rise rise refuse and resist my child of fury you`re the one I miss Tłumaczenie : (Zukile) : Sprawy życia Obudź się Nie ma czasu, by siedzieć bezczynnie i być szalonym Jest gorąco, jest zimno Jest zimno, jest gorąco Kurz i bieda Sweet Noise i Zukile, z tego miejsca prosto do Polski Zukile - jeden jedyny Rozpal ogień Rozpal, rozpal, rozpal Zmierz się z kurzem (SN): Wstaje kolejny dzień Jestem całkiem sam Samotnie przechodzę te wszystkie dni i noce Jestem zagubioną duszą pukającą do waszych drzwi Ofiary terroru i wojny domowej Moim braciom i siostrom Których życie to ciągła ucieczka Przykro widzieć jak łamiecie się i dostajecie kulki Życie to ból, lecz trudno jest umrzeć Trudno żyć pośród złodziei i kłamstw Gdy biały gołąb płacze, rodzi się moje piękno Bracie, przystań na chwilę i uczyń je swym domem Nie ma przegranych Nie ma lepszych, ni gorszych Tam, w rynsztokach, wiem, że potraficie Wstać, wstać, odmówić i stawić opór Moje dziecię gniewu Jesteś tym, kogo mi brakuje Widzę w waszych oczach gwiazdy ufności Nie poddawajcie się Przyjmijcie ból Kiedy wasza wolność umrze Ja załamię się i zapłaczę Jeśli wasza wolność umrze Będzie to oznaczać koniec naszej drogi (Zukile) : Nie ma czasu, by siedzieć bezczynnie i być szalonym Jest gorąco, jest zimno Jest zimno, jest gorąco Kurz i bieda Dorastaliśmy w trudnych warunkach Jesteśmy zaangażowani i nie poddajemy się Otrzyj łzy (SN): Wstańcie, wstańcie, odmówcie i stawcie opór Moje dziecię gniewu Jesteś tym, kogo mi brakuje Wasz płacz i ogień w waszych oczach I szacunek do tych, którzy żyją i starają się Przyrzekam na Boga, że ci skurwiele zapomnieli Że umieracie z głodu w zniszczonych domach W krainach startych z mapy Czuję dziurę w swym bijącym złamanym sercu Mamo, jest tak ciemno Tak ciemno i zimno Gdzie jest teraz twoja obietnica Gdzie twa duma i miłość Wstaje kolejny dzień Na ulicach, tam gdzie życie nie oszukuje Słońce nie świeci dla tego głodnego dziecka Tam na cholernym Wschodzie, Na Zachodzie, Północy, Południu Nagie kije Kurz i cegły Politycy robiący wciąż te same świńtwa A tłum wściekł się i moje piękno zastrzelono Tam, w rynsztoku W błocie i we krwi (Zukile) : Nie ma czasu, by siedzieć bezczynnie i być szalonym Jest gorąco, jest zimno Jest zimno, jest gorąco Kurz i bieda Jest zimno, jest gorąco Jest gorąco, jest zimno Kurz i bieda (SN): Wstańcie, wstańcie, odmówcie i stawcie opór Moje dziecko gniewu Jesteś tym, kogo mi brakuje Huśtawka jest zniszczona Huśtawka zniszczyła się podczas zabawy dzieci Czuć zapach prochu Dziecko, proszę, uważaj na siebie Czuć zapach prochu, życie jest kruche Jest zimno, jest gorąco Łączymy ślinę i łzy Wstańcie, wstańcie, odmówcie i stawcie opór Moje dziecię gniewu Jesteś tym, kogo mi brakuje Naprawde cięzko było mi wybrać tych kilka tekstów, bo wszystkie są genialne... A co do samej poezjii...to uważam, że teksty bez muzyki, bez wokalu są trochę puste....myślę, że muzyka jest tym dynamitem, który sprawi, że słowa uderzą kogoś bardzo mocno. Dlatego....teksty piosenek TAK! Poezja sama w sobie...niekoniecznie. Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez Noiser dnia Nie 16:21, 10 Lut 2008, w całości zmieniany 4 razy

Aneczka

Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

Wysłany: Nie 19:50, 10 Lut 2008 Temat postu:

A to mój ulubiony wiersz, większości znany i bardzo piękny!! Nic dwa razy Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy. Z tej przyczyny zrodziliśmy się bez wprawy i pomrzemy bez rutyny. Choćbyśmy uczniami byli najtępszymi w szkole świata, nie będziemy repetować żadnej zimy ani lata. Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy, dwóch tych samych pocałunków, dwóch jednakich spojrzeń w oczy. Wczoraj, kiedy twoje imię ktoś wymówił przy mnie głośno, tak mi było, jakby róża przez otwarte wpadła okno. Dziś, kiedy jesteśmy razem, odwróciłam twarz ku ścianie. Róża? Jak wygląda róża? Czy to kwiat? A może kamień? Czemu ty się, zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś - a więc musisz minąć. Miniesz - a więc to jest piękne. Uśmiechnięci, współobjęci spróbujemy szukać zgody, choć różnimy się od siebie jak dwie krople czystej wody. Post został pochwalony 0 razy

kujawiak

Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włocławek/Toruń

Wysłany: Śro 22:43, 20 Lut 2008 Temat postu:

A mi się bardzo podoba ten wiersz: Sokrates tańczący - Julian Tuwim Prażę się w słońcu, gałgan stary... Leżę, wyciągam się i ziewam. Stary ja jestem, ale jary: Jak tęgi łyk pociągnę z czary, To śpiewam. Słońce mi grzeje stare gnaty I mądry, siwy łeb kudłaty, A w mądrym łbie, jak wiosną las, Szumi i szumi mędrsze wino, A wieczne myśli płyną, płyną, Jak czas... Czego się gapisz, Cyrbeusie? Co myślisz? Leży stary kiep, Już do gadania słów mu brak, Już się wygadał? A tak, tak... Idź, piecz swój chleb. Z zaułka śmieją się uczniowie, Że się mistrzowi kręci w głowie, Że się Sokrates spił... Idź, Cyrbeusie, uczniom powiedz, Że już trafiłem w samo sedno: Że cnotą jest zlizywać pył Z ateńskich ulic! Lub im powiedz, Że cnotą jest w pęcherze dąć! Że cnotą jest - lać wodę w dzbany! Albo - wylewać! Wszystko jedno... A jeśli chcesz - to przy mnie siądź, Nie piecz swych bułek i rogali, Będziemy sobie popijali! No, trąć się ze mną, trąć! Cóż ci to? przykro, Cyrbeusie, Że mi się język trochę plącze? Że się tak śmieję, Cyrbeinku? Że w biały dzień w Atenach, w rynku, Jak żebrak leżę, wino sączę? Mędrcowi, mówisz, nie przystoi, Gdy złym przykładem uczniom świeci? Że stary broi Jak dzieci? Że tłumu uczni nie gromadzę, Że drogi prawd im nie wskazuję? Nie radzę, Nie filozofuję? A tak... a tak... Zło! Dobro! - prawda? - Ludzie, bogi, Cnota i wieczność, czyn i słowo, I od początku - znów, na nowo, Bogi i ludzie, dobro, zło, Rzeczpospolita, słowa, czyny, Piękno - to, tamto, znowu to! - - - Mój drogi - kpiny! Słyszeliście od Herifona, Żem jest najmędrszy... Tak orzekła Wyrocznia, w całej Grecji czczona, Blask chwały czoło moje zdobi! Więc patrzcie, co najmędrszy robi: O! Bo cóż jest słowem, a co czynem, Bo cóż jest dobro, a co zło, Kiedym się złotym upił winem, A mam kosmatą głowę psa I w głowie zamęt obłąkańczy?! Wy patrzcie, jak filozof tańczy: I hopsasa, i hopsasa! I hopsa, hopsa, hopsasa! Wy patrzcie, jak najmędrszy tańczy! Jak mu skaczą stare nogi, Zło i dobro, ludzie, bogi, Cnota, prawda, wieczna Mojra, Hopsa, hopsa, idzie ojra: Raz na prawo - hopsasa! Raz na lewo - hopsasa! Rypcium pipcium, chodź, Ksantypciu! A muzyka gra!! Chodź tu także, Cyrbeinku, Wokoluśko tak, po rynku, Mędrzec tańczy, dalej z drogi Cnota, prawda, piękno, bogi, Patrzcie ludzie, patrzcie, gapie, Od Ksantypci wały złapię, Że tak we mnie wszystko drga, A ja sobie hopsasa! Tak bez końca, tak do śmierci, Niech się jasne niebo wierci, Tak - do góry, a tu kopsa, I znów boczkiem hopsa, hopsa! Nie żałować starych nóg! Niech się cieszy wielki Bóg, Że Sokrates prawdę zna, Że już wie! że wszystko ma! Że już poszedł hen, za kraniec, On - najmędrszy, on - wybraniec, Gałgan z brzydką mordą psa Poznał taniec, poznał taniec, Hopsa, hopsa, hopsasa!!! A także tekst piosenki Iry "Znamie", czy też z metra "Litania", a przede wszystkim "Nie opuszczaj mnie" Post został pochwalony 0 razy

Noiser

Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: my home is where I sleep

Wysłany: Nie 14:00, 20 Kwi 2008 Temat postu:

Co prawda to żadna poezja ale skoro jest temat o głupich tekstach to potraktuje ten temat jako ten o dobrych tekstach. Ostatnio słucham bardzo różnych rzeczy od ballad, po ekstremalne, chore brzmienia...wszystko by znaleźdź inspirację. Bardzo podoba mi się tekst ,,chomiczówki"...utwór dosyć przestarzały ale co z tego? Pierwszy raz usłyszałem to w jakimś programie muzycznym parę lat temu, potem na żywo na dni swojego miasta....chyba jedyna piosenka Sidneya Polaka, którą doceniam, a jednocześnie dziwię się, że reszta jest na aż tak niskim poziomie....ale jak już nieraz mówiłem dla mnie wazniejszy jest poziom konkretnej piosenki niż cały dorobkek artysty. Co mnie ujęło w tym PROSTYM I NIESKOMPLIKOWANYM tekście? Właśnie to co napisałem drukowanymi literami. Tekst jest prosty, nieskomplikowany i złozony jednoczesnie. Prosty dlatego, że nie ma tu jakiś wielkich metafor czy innych poetyckich rzeczy, zamisat tego mamy pisanie o rzeczach przyziemnych i nieprzyziemnych jendocześnie. Złozony, bo widzę tu ogromną pracę twórczą, która zapewne była niezbędna by w tak szczery, wiarygodny i rzeczywisty sposób opisać swoje życie na osiedlu i tego co się stało ,,za kilka lat". Czuję w tym bardzo szczere emocje i widzę bardzo przemyślane treści. Każdy z nas miał swoje osiedle, podwórko, które umarło wraz z momentem kiedy staliśmy się ,,dorośli". Przyznam się szczerze, że nigdy nie przyszło mi do głowy, by napisać o ,,swoim podwórku" i bardzo dobrze, bo pewnie nie zrobiłbym tego lepiej niż Sidney Polak w tym utworze. Muzyka też bardzo trafnie skomponowana...prosta, a jednocześnie z piękną, smutną melodią w kilku momentach graną na skrzypcach. Sidney Polak ,,Chomiczówka" Chomiczówka, Chomiczówka, pierwsze wino, pierwsza wódka Chomiczówka, Chomiczówka, pierwsza dziewczyna, pierwsza lufka pierwsze imprezy, chlanie na balkonach pierwsze próby z zespołem rockowym pierwsze o życiu poważne rozmowy pierwsze pomysły, co tu dalej robić pierwsze porażki i pierwsze sukcesy pierwsze życiowe prawdziwe stresy pierwsze zazdrości i pierwsze miłości pierwsze pogruchotane kości pierwsze papierosy przy automacie pierwsze pornosy w czyjejś chacie pierwsza śmierć widziana na własne oczy. Chomiczówka, Chomiczówka, pierwsza dziewczyna, pierwsza wódka Chomiczówka, Chomiczówka, pierwsza motorynka - sztuka nówka pierwsza saletra, asfaltu wybuchy pierwszy szpan na zagraniczne ciuchy pierwszy zegarek elektroniczny pierwszy kontakt z dziewczyną fizyczny. Chomiczówka, Chomiczówka, latem Izabelin, Truskaw Chomiczówka, Chomiczówka, wysypisko radiowo, lotnisko Bemowo Chomiczówka, Chomiczówka, tutaj przedszkole, szkoła sto-szóstka Chomiczówka, Chomiczówka, pod huta liceum, inni zawodówka. Roztrzaskany szybowiec na bloku, samobójczy skok zakochanej pary, nie do wiary, religia w baraku na tyłach kościoła bite butelki na zapleczu sklepu zbierany butapren do słoików pierwszy w rodzinie drogowy wehikuł. Nie ma już Chomiczówki sprzed lat, wspomnień czad wali w głowę jak, ołowiany grad to prawda, minęło już, przecież kilkanaście lat, czasu szmat, życia szarej codzienności bat, nagle spadł, zabierając w przeszłość tamten świat, zabierając w przeszłość tamten świat. Nie ma ludzi, których tu znałem, którym ufałem, niejedno zawdzięczałem nie ma wrogów i nie ma przyjaciół, a każdemu los rożnie odpłacił jedni patrzą się teraz zza krat, kilku już opuściło ten świat innych zniszczył pieniędzy brak, jeszcze innych zmienił ich smak. Każdy kamień to inna historia, w brudnej windzie - ja w krótkich spodniach trzymam kapsle w kolorowych foliach, liczę piętra a głowa jest wolna nie dotyczy mnie nic z tego co teraz, żaden hajs ani krotka kariera - rocknedrolowego hochsztaplera Chomiczówka, Chomiczówka, Chomiczówka, Chomiczówka... Marii Dąbrowskiej, Conrada, Kwitnąca, Aspekt, Mistrzowska Zapraszam do posłuchania. [link widoczny dla zalogowanych] Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez Noiser dnia Nie 14:02, 20 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz

Clintoon

Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 5366
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 77 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Poznań
Płeć: Mężczyzna

Wysłany: Nie 14:48, 20 Kwi 2008 Temat postu:

Cóż za zbieg okoliczności. Wczoraj u znajomych słuchałem m.in. tej piosenki. Post został pochwalony 0 razy

kasiaem

Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kraków

Wysłany: Nie 19:12, 20 Kwi 2008 Temat postu:

Kochać i tracić, pragnąć i żałować, padać boleśnie i znów się podnosić... krzyczeć tęsknocie <<precz>> i błagać <<prowadź>>, oto jest życie, nic a jakże dosyć. Leopold Staff Post został pochwalony 0 razy

wiosna

Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 7420
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 159 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Taka Warszawa
Płeć: Kobieta

Wysłany: Nie 19:57, 20 Kwi 2008 Temat postu:

Cytat:

Roztrzaskany szybowiec na bloku, samobójczy skok zakochanej pary

Tekst jest jak najbardziej prawdziwy, bo powiem Wam jako ciekawostkę, że w/w szybowiec rozstrzaskał się po drugiej stronie mojej ulicy (na cześć młodego pilota jest tam tablica pamiątkowa). Natomiast w/w para zakochanych, trzymając się za ręce, skoczyła z dachu domu na moim dyżurze, który miałam wtedy właśnie na Żoliborzu czyli w rejonie wymienionej Chomiczówki. Oba te wydarzenia mogły mieć rzeczywiście ogromny wpływ na młodego człowieka, jakim był wtedy Sidney Polak.

Post został pochwalony 0 razy

mrówka

Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 3415
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: Kobieta

Wysłany: Pon 13:27, 09 Cze 2008 Temat postu:

mój ulubiony autor to Leśmian a tekst ulubiony to Lubię szeptać Ci słowa, które nic nie znaczą, prócz tego że się garną do Twego uśmiechu.... kto zechce - doczyta tajemnicę takiej rozmowy .. -))) bo przeciez, jak mówi inny poeta : Chwila ? że mija ? od tego chwila by minęła ... żeby więc nie prysł czar chwili - ) Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez mrówka dnia Pon 13:27, 09 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz

Noiser

Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: my home is where I sleep

Wysłany: Nie 1:34, 01 Lut 2009 Temat postu:

Dzisiaj Glaca opublikował swój najnowszy tekst, co oznacza, że wkrótce możemy spodziewać się kolejnego utworu, na który już czekam z niecierpliwośą, bo tekst bardzo mi się podoba....czytając go aż chciało mi się śpiewać/rapować... ,,Poison and Nectar" strange name name of the game takes me deep within nothing stays the same chance a bead a run a bullet and a gun watching myself and what I've become pushed to the edge of this mental cage the rust has eaten you and all the rest is silence bloody silence bead the game what is your name teardrop lonely in this eyes they were the only the witch she came and she told me you're falling down and you'll be lonely are you ready to cry, suffer and die walk this way like samurai blow like a wind without a name sacrifice life and fade away.... ARE YOU READY YES...NO..YES..NO soul infector, false mind protector the lies injector the poison and nectar sin detector sweet pill injector erase my name like a dead pixel sector strange name name of the game takes me deep within nothing stays the same chance a bead a run a bullet and a gun watching myself and what I've become the witch she came and she told me you're falling down and you'll be lonely are you ready to cry, suffer and die walk this way like samurai I'm gonna break this rusty cage and run for my life... soul infector the lies injector sin detector sweet pill injector erase my name like... Post został pochwalony 0 razy

Markban
Zablokowany

Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 10713
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Świdnik
Płeć: Mężczyzna

Wysłany: Nie 4:37, 01 Lut 2009 Temat postu:

A mój ukochany poeta to Adam Sikorski , przykład pierwszy z brzegu : Myśli wychodzą z cienia Coś w człowieku się zmienia I powracam z wyprawy na słoneczny ląd Oto znowu dni ruszyły Serce bije mocno szybko I nie rzucam ciągle słowa Słowa sens tylko znowu Biec przez tłoczne chcę ulice Zwykłym życiem się zachwycę Bo widziałem jak wygląda Jak wygląda mroczny brzeg Tyko w porze wieczornej Bluesa koniem szalonym Na wyprawy się wypuszcza Gdzie bywała już Post został pochwalony 0 razy

Maxiu

Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa
Płeć: Mężczyzna

Wysłany: Sob 21:40, 21 Mar 2009 Temat postu:

Jako, że przyszła wiosna przywitałem naszą forumową wiosenkę i dla niej wklejam mój "kalendarz" -Niezmienność pór roku, miesięcy i dni naszego życia. Osobiście chciałbym, by to życie nie było takie monotonne i jednostajne, ale taki już los ludzkiego bytu. S t y c z n i o w o szyby oddechem maluj, odkryj l u t o w o śpiących pod śniegiem, uczyń topielcem m a r c o w o plecioną, żartuj do woli zmyślonym k w i e t n i e m. Zapach konwalii roztaczaj m a j e m, stopniem świadectwa c z e r w c o w o wzruszaj, słońcu l i p c o w o złóż skórę w darze, s i e r p n i o w o ziarno wraz z potem zmieszaj. W r z e ś n i o w o ścigaj grzybiarzy peleton, usyp p a ź d z i e r n i k w liściany kurhan, módl się, gdy knot l i s t o p a d e m płonie, połóż marzenia pod świerkiem g r u d n i a. Zamknięty wybieg braci dwunastu, pokutny spacer na smyczy czasu. Maxiu. Post został pochwalony 0 razy

Markban
Zablokowany

Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 10713
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Świdnik
Płeć: Mężczyzna

Wysłany: Sob 21:52, 21 Mar 2009 Temat postu:

Maxiu , fajny i malowniczy ten Twój kalendarz. Lekko napisany i przyjemnie dla oka. Znakomita pointa. Post został pochwalony 0 razy

Wyświetl posty z ostatnich:

	Forum Jaka to Melodia? Strona Główna -> Totalny OT	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony 1, 2, 3 Następny
Strona 1 z 3

Skocz do:

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Regulamin