Forum Jaka to Melodia? Strona Główna Jaka to Melodia?
quiz muzyczny


Najgłupsze teksty piosenek.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Jaka to Melodia? Strona Główna -> Muzyczna ruletka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
emku
Królowa


Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19275
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 252 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

 PostWysłany: Pon 16:26, 29 Paź 2007    Temat postu: Back to top

mrówka napisał:

..zawsze było ich niewielu, elu, elu.....


To można podciagnąć pod echo, więc nie jest glupie.
Taki był zamysł artystyczny zespołu.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
krzmarek
Zablokowany


Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 98 razy
Ostrzeżeń: 0/5

 PostWysłany: Pon 16:47, 29 Paź 2007    Temat postu: Back to top

Ale się porobiło! Człowiek przez chwilę tu nie zaglądał, a ileż tu nowych wątków!
Nie wiem czy dam radę odpowiedzieć na wszystke zachęty/zaczepki* (*niepotrzebne skreślić), ale cóż! Zachciało mi się bronić artystów i swobody wypowiedzi, to mam!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez krzmarek dnia Pon 17:23, 29 Paź 2007, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
krzmarek
Zablokowany


Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 98 razy
Ostrzeżeń: 0/5

 PostWysłany: Pon 17:16, 29 Paź 2007    Temat postu: Back to top

emku napisał:
Rzeczywiście, wymienieni przeze mnie "tekściarze" (dodam jeszcze Pana Jeremiego Przyborę) podnieśli bardzo wysoko poprzeczkę. I zdaję sobie sprawę, że mało kto potrafi im dorównać - w ich tekstach wiadomo o co chodzi od początku do końca, nie trzeba się doszukiwać, co chciał poeta przez to czy tamto powiedzieć. Użyję tu znowu mojego ulubionego zespołu Bajm, który w ramach wyrazu artystycznego (dla mnie jest to ewidentny brak pomysłu na piosenkę) czepia sie jak rzep jednego zdania - najczęściej bez wielkiego sensu - i powtarza go bez końca - w piosenkach Ta sama chwila, i Myśli i słowa. I to jest głupie, według mnie.
Tyle, że to nie jest podnisiona poprzeczka, tylko zamknięcie się w pewnej konwencji, która Tobie odpowiada i świata poza nią widzieć nie chcesz.
Do tego stopnia, że jesteś tendencyjna: jeśli Ciechowski bez sensu, powtarza -elu, -elu to dla Ciebie jest echo, a jeżeli Kozidrak celowo powtarza pewne frazy, żeby wzmocnić ich wymowę, to jest to dla Ciebie głupie (ale co to ma wspólnego z głupotą, to dalej nie wiem, bo poza rzuceniem epitetu nie chcesz odkryć tej tajemnicy).
A wracając do konwencji, to chyba największym problemem jest to, że wszystkie teksty próbujesz wrzucić do jednej klatki i oceniać tymi samymi kryteriami. To tak jakbyś występ sprinterów na 100 m próbowała ocenić wysokością podnoszenia przez nich nóg w biegu (żeby nawiązać do wysoko podniesionej poprzeczki). A tymczasem w sprincie chodzi o co innego, a w skoku wzwyż o co innego. I nie oznacza to, że skok jest lepszy czy bardziej wartościowy od biegu. A najbardziej wartościowe jest to, że jest i skok, i bieg.
A jeśli kryteria oceny z jednej dyscypliny zastosujesz do oceny innej, to można zdyskredytować wszystko, co tylko się chce. Nawet teksty Twojego (i mojego również, a jakże!) Jeremiego Przybory! Bo przecież gdyby abstrahować od żartobliwej formy, to taki np. tekst jak: "Więc tu trzeba by zalecić w czasie deszczu nie mieć dzieci" (nie wątpię, że wiesz skądż ta cytata smile) toż to jest dopiero durnota!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez krzmarek dnia Pon 17:29, 29 Paź 2007, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
krzmarek
Zablokowany


Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 98 razy
Ostrzeżeń: 0/5

 PostWysłany: Pon 17:22, 29 Paź 2007    Temat postu: Back to top

emku napisał:
Ja nawet nie chcę wiedzieć jak jest z melodia do tej piosenki, ale ponieważ tekst jest głupi i do bani, to zdecydowanie mi się nie podoba.
I to jeden z Twoich podstawowych błędów logicznych! Bo tekst piosenki to nie jest (choć może być) samodzielnym bytem, a częścią zintegrowanej całości jaką jest piosenka.

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
krzmarek
Zablokowany


Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 98 razy
Ostrzeżeń: 0/5

 PostWysłany: Pon 17:36, 29 Paź 2007    Temat postu: Back to top

mrówka napisał:
mój typ na ten wątek to jest utwór Wilków, a zwłaszcza fragment :
..jestem juz zmęczony wracam dzis do żony .."
jako kobieta, żona od jakiegos czasu - protestuję !!!!
tylko męski egoistyczny (...) punkt widzenia mógł przyświecać takiemu stwierdzeniu - która kobieta chciałaby takiego "zmęczonego" z powrotem ????
mnie ten tekst zawsze wkurza ...
Rozumiem, że Twój kobiecy egoizm przez Ciebie przemawia. smile
A która kobieta chciałaby takiego delikwenta? Kochająca! Tylko gdzie takie (poza kochającymi same siebie i swoje dzieci) znaleźć? Sad Crying or Very sad Confused Shocked Sad Mad
A mnie nie wkurza. To bardzo mądre życiowo stwierdzenie!


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
emku
Królowa


Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19275
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 252 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

 PostWysłany: Pon 22:11, 29 Paź 2007    Temat postu: Back to top

krzmarek napisał:

Tylko gdzie takie (poza kochającymi same siebie i swoje dzieci) znaleźć? Sad Crying or Very sad Confused Shocked Sad Mad
A mnie nie wkurza. To bardzo mądre życiowo stwierdzenie!


A gdyby w tekście było, że "zmęczona żona wraca w męża ramiona" od kochasia to też by cię to nie wkurzało? Ja wiem, że to życiowe, bo bywa i tak. Tylko ja się pytam, gdzie można znaleźć takiego niezmęczonego, który nie byłby w sobie zakochany (z wzajemnością) ?


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
emku
Królowa


Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19275
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 252 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

 PostWysłany: Pon 22:21, 29 Paź 2007    Temat postu: Back to top

krzmarek napisał:
I to jeden z Twoich podstawowych błędów logicznych! Bo tekst piosenki to nie jest (choć może być) samodzielnym bytem, a częścią zintegrowanej całości jaką jest piosenka.[/quote]

Każdy ma swoją logikę.
Dla mnie jest to bardzo logiczne - jeśli nie podoba mi się tekst, bo mnie wkurza czy drażni (a w skrócie jest dla mnie po prostu głupi), nie akceptuję całej piosenki,. Jeśli na nią przypadkiem natrafię, wyłączam radio.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
emku
Królowa


Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19275
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 252 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

 PostWysłany: Pon 22:30, 29 Paź 2007    Temat postu: Back to top

krzmarek napisał:
Nawet teksty Twojego (i mojego również, a jakże!) Jeremiego Przybory! Bo przecież gdyby abstrahować od żartobliwej formy, to taki np. tekst jak: "Więc tu trzeba by zalecić w czasie deszczu nie mieć dzieci" (nie wątpię, że wiesz skądż ta cytata smile) toż to jest dopiero durnota!

Cytatę tę jak i setki innych cudownych znam bardzo dobrze, ale nie podejmuję się rozkładać na czynniki pierwsze twórczości Jeremiego Przybory. Absurdziki, abstrakcje i przeróżne przemiłe żarciki w jego tekstach były jak najbardziej zamierzone. Absolutnie nie można ich porównywać z tekstami pożal się boże autorów , których teksty cytowałam.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
emku
Królowa


Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19275
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 252 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

 PostWysłany: Pon 22:56, 29 Paź 2007    Temat postu: Back to top

krzmarku, z tym echem -ele, -ele to była prowokacja, bo dawno cię nie było na forum i już się zdążyłam stęsknić.
Jestem tendencyjna, bo są wykonawcy, którzy kiedyś mi podpadli (oczywiście brakiem pomysłu na mądry tekst - stąd powtarzające się do "urzygu" zdanie), i mają u mnie przechlapane. I wybieram do słuchania wykonawców, których szanuję, bo swoją piosenką do mnie przemawiają, nie tworzą w pośpiechu byle jakich trzynastu piosenek na kolejną płytę, póki są na fali. A młoda gawiedź, która nie przywiązuje specjalnej wagi do tekstów, bo przy każdym może się pogibać i tak płytę kupi.
Pewnie jestem też inna, bo zawsze wolałam słuchać piosenek Okudżawy i Wysockiego (zwłaszcza w oryginale) niż odważnych piosenek rodzimych wykonawców, bo już wolno było o tym śpiewać, że np. Chcemy być sobą. I to tyle od mła.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
krzmarek
Zablokowany


Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 98 razy
Ostrzeżeń: 0/5

 PostWysłany: Wto 0:57, 30 Paź 2007    Temat postu: Back to top

emku napisał:
A gdyby w tekście było, że "zmęczona żona wraca w męża ramiona" od kochasia to też by cię to nie wkurzało? Ja wiem, że to życiowe, bo bywa i tak. Tylko ja się pytam, gdzie można znaleźć takiego niezmęczonego, który nie byłby w sobie zakochany (z wzajemnością) ?
Jasne, że by mnie nie wkurzało! Bo nie jestem właścicielem żadnej z żon, nawet tych niepowracających. smile
Problem szukania nie leży w tym, że nie można takich znaleźć, tylko w tym, że panie na takich nie zwracają uwagi, a na samców-macho, którzy mają kasę i bicepsy. A potem mają pretensje do całego świata, że takich sobie same wzięły. smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez krzmarek dnia Wto 1:28, 30 Paź 2007, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
krzmarek
Zablokowany


Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 98 razy
Ostrzeżeń: 0/5

 PostWysłany: Wto 1:23, 30 Paź 2007    Temat postu: Back to top

emku napisał:
krzmarku, z tym echem -ele, -ele to była prowokacja, bo dawno cię nie było na forum i już się zdążyłam stęsknić.
Jestem tendencyjna, bo są wykonawcy, którzy kiedyś mi podpadli (oczywiście brakiem pomysłu na mądry tekst - stąd powtarzające się do "urzygu" zdanie), i mają u mnie przechlapane. I wybieram do słuchania wykonawców, których szanuję, bo swoją piosenką do mnie przemawiają, nie tworzą w pośpiechu byle jakich trzynastu piosenek na kolejną płytę, póki są na fali. A młoda gawiedź, która nie przywiązuje specjalnej wagi do tekstów, bo przy każdym może się pogibać i tak płytę kupi.
Pewnie jestem też inna, bo zawsze wolałam słuchać piosenek Okudżawy i Wysockiego (zwłaszcza w oryginale) niż odważnych piosenek rodzimych wykonawców, bo już wolno było o tym śpiewać, że np. Chcemy być sobą. I to tyle od mła.
Kilka spraw natury ogólnej:
Po pierwsze przy odrzucaniu "nieszanowanych" wykonawców stosujesz typowo damską logikę, opierającą się na odpowiedzialności zbiorowej. To, że ktoś nawet spłodził jakiegoś gniota nie znaczy, że wszystkie jego dzieła są denne. Tak jak to, że ktoś stworzył arcydzieło ma pateny na same perły!
Po drugie: piosenka jest przede wszystkim dziełem muzycznym i tekst ma służyć ogólnemu wizerunkowi utworu, a nie kandydować do Nobla w kategorii "poezja" (tym bardziej, że takiej kategorii nie ma smile). Więc jeżeli ktoś przyznaje decydujące znaczenie tekstowi, to z reguły podkład muzyczny jest oszczędny i plumka sobie gdzieś w tle. I słusznie mówi się wtedy o poezji śpiewanej (choć czasami ta "poezja" jest trochę na wyrost), a nie piosence. Bo w piosence jej elementy składowe pozostają w równoważnych proporcjach.
No i po trzecie: wchodząc na drogę prowokacji, podejmujesz spore ryzyko, polegające na tym, że ktoś może przestać traktować Cię poważnie, wietrząc kolejne podstępy. Zaufanie bardzo łatwo stracić, a odzyskać je jest bardzo trudno.
Teraz kilka spraw konkretnych:
Jeśli określenie "nie tworzą w pośpiechu byle jakich trzynastu piosenek na kolejną płytę, póki są na fali" miało znowu dogryźć BAJMowi, to był to strzał na oślep, bo BAJM wyjątkowo długo pracuje nad swoimi płytami, a "na fali" jest jakieś 30 lat!
A co do gibania się (które przecież od samych początków jest jak najściślej powiązane z muzyką), to nie wymagaj, żeby ludzie gibali się przy tekstach Twoich ulubieńców. Nie każda piosenka musi zbawiać świat (zresztą żadna tego nie zrobiła)! Szczególnie jak się jest na parkiecie.
No i na koniec: masz chyba drobne kłopoty z pamięcią, bo w czasach "Chcemy być sobą" nie o wszystkim jednak można było śpiewać. Delikatnie mówiąc.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez krzmarek dnia Wto 1:31, 30 Paź 2007, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
krzmarek
Zablokowany


Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 98 razy
Ostrzeżeń: 0/5

 PostWysłany: Wto 1:27, 30 Paź 2007    Temat postu: Back to top

emku napisał:
Każdy ma swoją logikę.
Ja bym to jeszcze rozszerzył: każdy ma taką logikę na jaką sobie zasłużył. smile

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
emku
Królowa


Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19275
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 252 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

 PostWysłany: Wto 16:10, 30 Paź 2007    Temat postu: Back to top

krzmarek napisał:
emku napisał:
Każdy ma swoją logikę.
Ja bym to jeszcze rozszerzył: każdy ma taką logikę na jaką sobie zasłużył. smile


Ja sobie zasłużyłam jak najbardziej na swoją logikę (moja logika jest dla mnie bardzo logiczna) i posługuję się nią jakiś czas, wcale źle z nią nie wychodząc w życiu. Parę osób mogłoby to potwierdzić. Ale kierując się swoja logiką nie będę ich wciągać w naszą dyskusję.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez emku dnia Wto 16:18, 30 Paź 2007, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
emku
Królowa


Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19275
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 252 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

 PostWysłany: Wto 16:17, 30 Paź 2007    Temat postu: Back to top

krzmarek napisał:

Problem szukania nie leży w tym, że nie można takich znaleźć, tylko w tym, że panie na takich nie zwracają uwagi, a na samców-macho, którzy mają kasę i bicepsy. A potem mają pretensje do całego świata, że takich sobie same wzięły. smile


Myślę, że miałeś pecha i nie spotkałeś innych pań od tych, o których mówisz. Wyobraź sobie, że są inne, co nie lecą na kasę i grubą szyję.
Ale są też i takie, które nie lecą na inne męskie wdzięki, bo cenią sobie własną niezależność.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
emku
Królowa


Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19275
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 252 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

 PostWysłany: Wto 16:56, 30 Paź 2007    Temat postu: Back to top

krzmarek napisał:

No i na koniec: masz chyba drobne kłopoty z pamięcią, bo w czasach "Chcemy być sobą" nie o wszystkim jednak można było śpiewać. Delikatnie mówiąc.



Nie wiem, kto ma większe kłopoty z pamięcią. Piosenkę "Chcemy być sobą" akurat w 1980 roku po sierpniu można było śpiewać do 13 grudnia 1981r. przynajmniej. Przed "Chcemy być sobą" też pamiętam jak było.
Była cenzura. Wiele zespołów jednak tworzyło swoje piosenki i nie musiały ryczeć, że chcą być sobą, one akurat były sobą - w tym też grupa Bajm.
A lata 80-83 były najważniejszymi w moim życiu, więc jakże mogłabym o nich dobrze nie pamiętać.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Jaka to Melodia? Strona Główna -> Muzyczna ruletka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 6 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach