Forum Jaka to Melodia? Strona Główna Jaka to Melodia?
quiz muzyczny


Temat wydzielony z Finału. IX./Przeniesiony przez moderatora
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Jaka to Melodia? Strona Główna -> Totalny OT
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Irja
Administrator


Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 81 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

 PostWysłany: Wto 13:02, 07 Paź 2008    Temat postu: Back to top

krzmarek napisał:

Po wielu miesiącach jedyną reakcją (wiadomość na priwa, o której piszesz, do mnie nie dotarła) ze strony administracji forum jest ten Twój post, Moniko

Sprawdziłam krzmarku i w skrzynce mam zapisane, że odczytałeś moją wiadomość 1 września....
Teraz jednak nie ma to znaczenia, na interwencję nigdy nie jest za późno Wink


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
emku
Królowa


Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19275
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 252 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

 PostWysłany: Wto 21:54, 07 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Moniko-Irjo, nie masz z nami łatwo, to prawda, niby dorośli a dokuczliwi bardziej od dzieci.
Nie wiem też, czy jako „stara zboczona baba” (cytat jednego z użytkowników, ale już nie kolegi) mogę jeszcze tu zabrać głos, żeby nie wyglądało na to, że znów „zawłaszczam sobie forum” (cytat tego samego użytkownika).
Ale poproszę młodzież, żeby nie czytała mojego wpisu, bo znów mogę być posądzona o jej „deprawowanie” – to też cytat j.w.
Zaufałaś nam i zostawiłaś bez opieki na całe lato. Okazuje się, że nie można dorosłych zostawiać samym sobie na tak długo w gorącym okresie.
Do rozwiązania są dwa osobowe problemy:
1. Mój z tym, którego imienia nie wolno mi wymawiać, bo tego mi zabronił
2. Krzmarka z Noiserem.

Zacznę od drugiego:
Po pierwsze – nie wiem dokładnie CO, czy KTO jest prawdziwym powodem ich konfliktu.
I pewnie się tego nie dowiem, póki żyję. Lubiłam czytywać ich dysputy na początku ich pobytu na forum, ale ostatnio przybrały przykry ton z obydwu stron. Obydwaj powinni dostać żółte kartki za sformułowania, których już tu nie przytoczę, bo wszyscy, co ich czytywali - je znają.
Zdążyliśmy poznać krzmarka z jego zamiłowania do dysput wszelakich – mnie też usiłował „ustawić” od jednego z moich pierwszych postów. Nawet mu nie odpowiedziałam i coś brzydkiego sobie o nim pomyślałam. Przyznałam mu się zresztą do tego i chyba mam odpuszczone .
Ale nie udało mu się mnie wtedy przekonać do swoich racji i często potem spieraliśmy się o różne sprawy, najczęściej muzyczne. Warto mu się postawić, ale nie każdy to potrafi i ma siłę do jego długaśnych postów i rozbierania na czynniki pierwsze każdej wypowiedzi.
Ja chyba należę do wyjątków, bo polubiłam taką formę wypowiedzi.
Ale gdyby poprosił mnie , żebym mu nie odpowiadała w jakimś temacie (domyślam się, że nie raz go nieźle wkurzyłam) pewnie bym posłuchała. Zresztą w wielu sprawach się nie wypowiadam, mimo tylu postów, które natłukłam na forum, bo są tematy, które mi po prostu nie leżą i omijam je.
Nie przeszkadzają mi ankiety prowadzone przez krzmarka, a wręcz przeciwnie – mam z tym dużo zabawy, ale tez nie mam nic przeciwko temu, żeby Noiser pisywał o swoim ulubionym SN, chociaż jego wpisy raczej nie spotykają się z żadnym odzewem. Przyznaję się bez bicia, że nawet ich nie doczytuję do końca, bo wiem o jakiej fascynacji znów będzie. Ale uważam, że na tym forum jest miejsce dla każdego i można sobie nie wchodzić w drogę. Tylko jak to zrobić? Oto jest pytanie. I tak przeszłam do konfliktu numer jeden.

Trudno ocenić, o co chodzi w naszym sporze, a sprawa jest prosta jak drut.
O jedno maleńkie, ale jakże ważne słowo w języku polskim: przepraszam.
Jedno małe słowo, a jakże ważne, po tym co się wygadywało, zamiast spektakularnego opuszczania forum (po raz n-ty) i powracaniu nań jakby nigdy nic.
Ja mogę obiecać Ci, Irjo, że temu, którego imienia itd. nie będę wchodziła w drogę, chyba, że zostanę zaczepiona. A tak właśnie już się stało.
Ponieważ mamy wiele wspólnych tematów na forum (niestety), będę się starała ich unikać, przez co forum znowu zubożeje, ale skoro jedna strona nie chce ustąpić, to konflikt będzie się powtarzał, jak bumerang. To jest jasne jak słońce w lecie..
Ale nadal jest miejsce dla wszystkich na forum.
Może z czasem sami wypracujemy sobie formy wzajemnego unikania osób, z którymi nie chcemy mieć do czynienia.

I jeszcze ostatnia sprawa, którą chcę poruszyć. Sprawa anonimowości niektórych forumowiczów. Znamy z widzenia tych, którzy występowali ostatnio w NUT, jako tacy nie są dla nas anonimowi, ale przecież ich nie znamy. Imię i nazwisko to też jeszcze nie wszystko.
Ja też jestem dla wielu osobą nieznaną, mimo, że przedstawiłam się na swojej stronie powitalnej.
Przestańmy się zatem nawzajem szpiegować i dochodzić, kto jest kim na forum.
Ci co się znają, też nie do końca się dobrze poznali, jak się okazało po moim konflikcie z tym, którego imienia ani nicku nie wolno mi wymawiać.
Ale ocena innych, czy odrobina krytyki dla występujących publicznie jeszcze nikomu chyba nie zaszkodziła. Może nawet ich to zdopingować do przyłożenia się do poznania innej muzyki, niż ta prezentowana w komercyjnych stacjach (bo głównie za brak takiej wiedzy im się dostaje).
Ja wiem doskonale co to stres i samej też mi się oberwało, ale też i nie wszyscy muszą być tylko i wyłącznie chwaleni za swoje występy, skoro dali „ciała”, delikatnie rzecz nazywając.
Zamykając ten długi wywód ustalamy, może (to moja propozycja) że nie wchodzimy sobie w drogę. Tak jak kiedyś fajnie już nigdy nie będzie, ale może??? Jednak???


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Irja
Administrator


Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 81 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

 PostWysłany: Wto 23:53, 07 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Napisałam do trzech wyżej wspomnianych Panów i mam nadzieję na pozytywne rozwiązanie konfliktów.
Uważam, że jesteśmy w stanie naprawić atmosferę na forum, tylko potrzeba zaangażowania i chęci poprawy z każdej strony. Porozmawiajmy spokojnie, a na pewno dojdziemy do jakiś kompromisów.

Forum jest publiczne i tak jak każdy może je czytać, tak każdy ma prawo pisać w wybranym przez siebie temacie. Trudno mi w tej kwestii stawiać jakieś zakazy.
I w tym momencie zwracam się do Ciebie krzmarku:
Czy jeżeli Noiser przestanie rzucać epitetami, złośliwymi aluzjami itd, a jego wiadomości będą dotyczyły tematu i będzie przedstawiał w nich swój punkt widzenia nie pijąc do nikogo (a zwłaszcza do Ciebie) to czy nie będziesz miał nic przeciwko aby pisał w założonych przez Ciebie wątkach jak również tam gdzie Ty się wypowiadasz, czy skreślony jest przez Ciebie dożywotnio?
Pytam, ponieważ nie wiem czy mam szansę załagodzić konflikt miedzy Wami?! Wierzę w to, że Noiser pozytywnie rozpatrzy moje prośby bo już nie raz go o coś prosiłam i nie zawiodłam się.
Czy jest możliwa miedzy Wami kulturalna wymiana zdań? Proszę o wypowiedzenie się w tej kwestii obu Panów - chcę znać Wasze stanowisko w tej sprawie. Czy oboje jesteście gotowi nie wchodzić sobie w drogę (jeżeli nie ma szansy na podanie ręki) lub powrócić do takich relacji jakie były między Wami kiedyś? W tej chwili oczekuję nawet suchych odpowiedzi bo jeżeli oboje napiszecie, że jesteście w stanie pójść na kompromisy to już potem będzie z górki.

Natomiast jeżeli chodzi o drugi spór, to sprawa wygląda chyba nieco gorzej, ponieważ chęć poprawy musi wykazać jedna osoba (i nie mam tu na myśli emku).
Majko, mam nadzieję, że mimo wszystko nie będziesz rezygnowała ze "wspólnych" tematów, a po prostu osoba "zainteresowana" odpuści. Tak jak napisałaś: forum jest dla wszystkich i liczę na to, że każdy w domowym zaciszu przemyśli swoje postępowanie i wyeliminuje to co jest złe.

Na koniec chcę Was jeszcze poinformować, że zdecydowanie bardziej będę zwracała uwagę na to jak każdy odnosi się do drugiego użytkownika. Jeżeli są osoby które nie potrafią zatrzymać pewnych słów dla siebie, będą niestety karane ostrzeżeniami.
Mam tu nawet na myśli słowa typu: głupek! itp. itd.
Nikt z nas nie chciałby zostać tak nazwany, więc pamiętajmy o tym wypowiadając się na forum!


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Noiser



Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: my home is where I sleep

 PostWysłany: Śro 0:23, 08 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Odpisałem Ci na priv....i jednocześnie spytalem czy mogę tą wiadomość (bądź co bądź prywatną) opublikowac na forum....chcę to zrobić bo nie mam nic do ukrycia i tam z resztą napisałem wszystko co mam do powiedzenia.....

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Irja
Administrator


Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 3968
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 81 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

 PostWysłany: Śro 14:37, 08 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Dzięki Panowie za odzew (czekam jeszcze na wiadomość od krzmarka).
Co do umieszczenia wiadomości na forum - to jak pisałam na priv - muszę się zastanowić (ale nie dlatego, że jest tam coś do ukrycia).

Muszę sobie to wszystko poukładać, bo zetknięcie w jednym czasie z dwoma konfliktami to nie taka banalna sprawa, ale widzę cień nadziei zarówno w jednym jak i w drugim sporze smile
Chcieć, to móc!
Muszę poznać jeszcze tylko jeden punkt widzenia...


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Noiser



Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: my home is where I sleep

 PostWysłany: Śro 21:22, 08 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Irja napisał:

Co do umieszczenia wiadomości na forum - to jak pisałam na priv - muszę się zastanowić (ale nie dlatego, że jest tam coś do ukrycia).


Dobra....olać to!

Ważne, że Ty ją przeczytałaś....nie każdy musi. smile

Chcę napisac o czymś innym....

mrówka napisał:
to jakaś epidemia z tym dramatycznym porzucaniem forum ???


Słuszne porównanie....podobnie z resztą jak epidemią jest to, że jak dotąd wszyscy z tych, co tak głośno manifestowali swoje odejścia (nie wiem po co? Może oczekują, że ktokolwiek bedzie ich błagał, żeby tego nie roblili.... Rolling Eyes )..... NIE DOTRZYAMALI SŁOWA!!! Co skłania mnie przypuszczać, że jest to tylko żałosna próba zwrócenia na siebie uwagi....

Co więcej....,,na stałe" odeszli tylko Ci, którzy nikomu nawet słowem o tym nie wspomnieli....i to własnie oni mają u mnie szacunek, bo zrobili to bez żadnej szopki i żenującego dramatyzmu.....zawsze bardziej szanuję ludzi, którzy robią niż mówią.... smile

Poza tym jak pamiętamy pewną słynną teorię.... wszyscy który odchodzą z forum robią to tylko i wyłącznie ,,z powodu swojej nadwrażliwości" i nie ma się czym przejmować. Wszystko więc wskazuje na to, że kolejny przypadek ,,nadwrażliwości" mamy i tym razem.... Mr. Green

I to by było tyle z mojej strony w kwestii komentarza....

I tak jak już Monice pisałem na pw....nikogo nie prowokuję, na te wszystkie brednie i epitety pod moim adresem już też sobie daruję odpisywać i jesli ktoś czytał mój ostatni post w moim temacie powitalnym to wie,że nie będę miał teraz za wiele czasu, by tu wpadać, bo chcę się zająć pewnymi rzeczami ,,na poważnie", a ponieważ muszę dodatkowo łączyć je ze studiami i pracą....nie będę miał za wiele czasu.... smile

A swoją drogą....zawracanie głowy młodej kobiecie, ktora powinna teraz najwięcej korzystać z życia zamisat siedzieć prze kompem i zajmować się jakimiś ,,dziecinnymi problemami" i ,,głowić" nad czymś co nie jest warte jej czasu i energii.... jest moim zdaniem żałosne....i mogę tylko bić się w pierś, że w jakimś stopniu się do tego przyczyniłem....jednak to nie ja leciałem do niej z płaczem na skrgę....prawdziwy facet sam załatwia swoje sprawy.

I tak jak Ci Monika pisałem....dla mnie nie ma takiej sytuacji, że życzę sobie by ktoś stąd wyleciał....szczeglnie ktoś, kto mało mnie obchodzi i szczególnie teraz, kiedy będę miał ciekawsze rzeczy do roboty....Jeśli nie będę obrażany ani ja, czy ktokolwiek tutaj kogo lubię....nie będę też nikomu robił żadnej jazdy. Natomiast nie chcę sobie robić jakiś ograniczeń....unikać konfliktów? OK. Ale nie zamierzam zamykac sobie ,,furtki" do komentowania w sytuacjii, kiedy ktokolwiek będzie atakował słabszego....wszystko jedno kto i kogo....jesli coś takiego zobaczę na pewno zabiorę głos i stanę po stronie słabszego właśnie, mimo, że (tak jak zawsze ) będę sie starał brac do serca wszystkie Twoje uwagi.... smile

I kończąc skrót mojej wiadomości do Ciebie i zmieniając trochę jej formę (bo chyba forma była powodem braku Twojego zdecydowania w podjęciu decyzjii czy wrzucić ją czy nie ) napiszę jeszcze o tym, że ani ostrzeżenie, ani ban...nie ma dla mnie znaczenia. Przeciez to tylko ,,głupie forum" a nie prawdziwe życie... smile Niektórzy chyba o tym zapomnieli.....

P.S. Mam nadzieję, że nie będę już musiał drążyć dłużej tej śmiesznej ,,sprawy", bo czuję się jak w jakieś żałosnej, plotkarskiej telenoweli.... Confused Jedyne tylko czego żałuję, że Monika została zmuszona do straty swojego czasu na ten cały cyrk....i jeśli miałbym wybierać to wolałbym od razu dostać warna ale oszczędzić sobie wstydu, że kobieta kiedykolwiek musiała mieszać się w moje sprawy..... Embarassed


Post został pochwalony 2 razy
 
Zobacz profil autora
emku
Królowa


Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19275
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 252 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

 PostWysłany: Śro 21:38, 08 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Noiser napisał:
prawdziwy facet sam załatwia swoje sprawy

Myślałeś o pojedynku ??? I który z Was miałby być tym prawdziwym facetem - Ty czy krzmarek? Dziwne to Wasze "załatwianie" spraw Sad
Noiser napisał:
napiszę jeszcze o tym, że ani ostrzeżenie, ani ban...nie ma dla mnie znaczenia. Przeciez to tylko ,,głupie forum" a nie prawdziwe życie... smile Niektórzy chyba o tym zapomnieli.....
Trochę mnie jednak zaskoczyłeś tym stwierdzeniem, bo skoro to forum jest takie "głupie", to my wszyscy jesteśmy idiotami, skoro chętnie się na nim pojawiamy. Oczywiście, że nie jest to sensem naszego życia. Ja w każdym razie traktuję to forum jako odskocznię od szarej prozy codziennego życia - a takie właśnie ma wielu z nas i to żaden wstyd się do tego przyznać. I właśnie ty - taki wyrozumiały dla innych, nie powinien się wypowiadać, co ma cieszyć innych ludzi, którzy nie kochają się w Glacy i po prostu inaczej sobie życie ułożyli, bo tak chcieli, albo tak musieli. Jednak wielu spraw jeszcze Noiserku nie rozumiesz. Ale życie przed Tobą.
Noiser napisał:

Jedyne tylko czego żałuję, że Monika została zmuszona do straty swojego czasu na ten cały cyrk....i jeśli miałbym wybierać to wolałbym od razu dostać warna ale oszczędzić sobie wstydu, że kobieta kiedykolwiek musiała mieszać się w moje sprawy.....
Nie uważam, żeby Monika traciła swój czas na "ten cały cyrk" jak to nazwałeś. To jest jej forum i w jakimś celu je założyła, nie uważasz, że powinna w nim też uczestniczyć i wkraczać do akcji, jeśli coś poszło nie tak z naszymi emocjami?? W każdym sporze potrzebny jest jakiś mediator, jeśli strony same nie chcą dojść do porozumienia. Tym postem mnie akurat bardzo rozczarowałeś i chyba jednak niepotrzebnie go ujawniłeś. To jest moje zdanie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez emku dnia Śro 23:08, 08 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
mrówka



Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 3415
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: Kobieta

 PostWysłany: Śro 22:29, 08 Paź 2008    Temat postu: Back to top

wtrącę swoje 3 grosze

Moniko,
dobrze że zabrałaś głos, bo sprawy zaszły za daleko - )
jako admin masz zdecydowanie prawo powiedzieć, czy to co się dzieje mieści się w granicach regulaminu i ogólnie przyjętych zasad !
i podziwiam Cię za to, że tak bezstronnie się znalazłaś w tych przykrych okolicnościach

Emku,
dla mnie słowa Noisera " głupie forum" - właśnie wzięte w cudzysłów - oznaczaja raczej przenośnię, niż naigrawanie się ze stosunku innych osób do forum
wiele razy pisaliśmy o potrzebie dystansu , o traktowaniu forum z pewnym "przymrużeniem oka " - to miało pozwolić zrozumieć intencje drugiej strony - bo nie każde słowo ( nawet gniewne) to od razu atak na konkretną osobę

oczywiście nie mam na mysli takich perełek jak twierdzenie, że ktoś posługuje się " knajackim, ulicznym językiem" , albo uważanie, że na forum jest wiele " ślizgich, anonimowych wypocin bez stylu i godności " , czy jak ktos " nie życzy sobie być obrażanym przez taką kreaturę" lub z kolei okreslanie kogoś jako " anonimowego cwaniaczka zza monitora, który tylko jako anonim ,,jest mocny w gębie" czy też - dla równowagi w systemie - "największym chamem jakiego spotkał w życiu" czy jeszcze domyslanie się czy "ktoś nie ma jaj," albo cos o intelekcie rozmówcy ...
dalsze rozkładanie postów obu panów- to niepotrzebna strata energii, bo chyba jasne jest co chcę powiedzieć
i jak dla mnie - w chwilach emocji - wiek i doświadczenie życiowe nie ma tu absolutnie znaczenia, skoro padały Takie słowa po obu stronach ( i krzmarka i Noisera) Confused

moge powiedzieć dlaczego sama wchodzę na forum i czego tutaj szukam - o ile mnie ktos nie naurąga, to jego motywacje do pisania na forum mnie nie interesują .....

i nie wyobrażam sobie, że ktoś mi powie - wiesz mrówka, to mój wątek i nie chcę żebys się tam pojawiała
dopóki trzymam sie meritum, nie obrazam nikogo, zachowuje się przyzwoicie - to mam prawo, jak każdy użytkownik się wypowiadać tam, gdzie chcę

Noiser,
"nie wylewaj dziecka z kąpielą" chlopie - admin ma to przydziale obowiązków- być czujnym i w razie czego, użyć swoich wpływów ...
i skoro reagujesz tak emocjonalnie na niektóre posty - to znacz,ze i dla Ciebie forum jest ważne -)
zreszta "wydało" się to w Twoich słowach " Tego posta kieruję do każdego kto w przyszłości będzie sobie chciał leczyć kompleksy, obrażając (..)osoby, które tutaj są mi bliskie "
mnie tym tekstem ująłeś Very Happy

ale Irja nawołuje do zgody - a w Twoim poście tego wyraźnie nie widać ..?


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez mrówka dnia Śro 22:36, 08 Paź 2008, w całości zmieniany 3 razy
 
Zobacz profil autora
Noiser



Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: my home is where I sleep

 PostWysłany: Śro 23:47, 08 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Po pierwsze....cieszę się, że zmienił się temat dyskusjii....niezaleznie od tego czy pod wpływem mojej prośby czy nie.... smile

Po drugie : przykro mi Majka, że nie zrozumiałaś ani jednego zdania z mojej wypowiedzi....i powodem tego nie było bynajmniej to, że się źlę wyraziłem skoro Mrowka zrozumiała dosłownie wszystko.

emku napisał:

Myślałeś o pojedynku ??? I który z Was miałby być tym prawdziwym facetem - Ty czy krzmarek? Dziwne to Wasze "załatwianie" spraw Sad


Nie wiem skąd Ci to wszystko przysżło do głowy? Shocked Chodziło po prostu o nieangażowanie osób trzecich.....ja właśnie tak rozumiem załatwianie ,,swoich spraw samemu".....


Cytat:
Trochę mnie jednak zaskoczyłeś tym stwierdzeniem, bo skoro to forum jest takie "głupie", to my wszyscy jesteśmy idiotami, skoro chętnie się na nim pojawiamy.


To o czym pisała Mrówka....nie zauważyłaś chyba cudzysłowiu, który wyraźnie sugerował, że nie nalezy tego brac dosłownie....

Cytat:
Oczywiście, że nie jest to sensem naszego życia. Ja w każdym razie traktuję to forum jako odskocznię od szarej prozy codziennego życia - a takie właśnie ma wielu z nas i to żaden wstyd się do tego przyznać. I właśnie ty - taki wyrozumiały dla innych, nie powinien się wypowiadać, co ma cieszyć innych ludzi, którzy nie kochają się w Glacy i po prostu inaczej sobie życie ułożyli, bo tak chcieli, albo tak musieli.


Z tym ,,kochaniem się w Glacy" to było poniżej pasa....dzięki! Rolling Eyes Sad

Nie jestem ani gejem, ani jakimś zasmarkanym nastolatkiem, który okleił sobie cały pokój, kuchnię i kibel plakatami swojego idola, który zbiera fragmenty jego paznokci jak to było z Elvisem bodajże (gdzieś czytałem) itp. Jesli przez ten cały czas tak mnie odbierałaś to jestem bardzo rozczarowany.....
Czy ktokolwiek z Was jest w stanie sobie wyobrazić sytuację , w której muzyka i przekaz danego zespołu ratuje kogoś od samobójstwa, nadaje życiu sens, inspiruje do tworzenia własnych rzeczy i do wiary w siebie i swoje marzenia? Nie? To darujcie sobie takie teksty, bo wypowiadacie się o czymś o czym nie macie pojęcia.... Sad

Cytat:
Jednak wielu spraw jeszcze Noiserku nie rozumiesz. Ale życie przed Tobą.


,,Argument wieku", szczególnie gdy innych argumentów brakuje....uwielbiam to.... Rolling Eyes

Choć oczywiście przyznaję, że jest w tym trochę racjii....gdybym twierdził, że ,,wszystko rozumiem na tym świecie" to musiałbym mieć coś nie tak pod dekielkiem....

Cytat:
Nie uważam, żeby Monika traciła swój czas na "ten cały cyrk" jak to nazwałeś. To jest jej forum i w jakimś celu je założyła, nie uważasz, że powinna w nim też uczestniczyć i wkraczać do akcji, jeśli coś poszło nie tak z naszymi emocjami?? W każdym sporze potrzebny jest jakiś mediator, jeśli strony same nie chcą dojść do porozumienia.


,,Normalny admin " (uwaga cudzysłów! Mr. Green ) dałby jednemu i drugiemu po warnie i słowem sie nie odezwał....że o pośrednictwie na pw nie wspomnę.....
To, że Monika zrobiła tak czy inaczej, to tylko dobrze o niej świadczy, ale to nie był jej obowiązek tylko dobra wola....i nikt nie mógłby miec pretensjii gdyby postąpiła inaczej.


Cytat:
Tym postem mnie akurat bardzo rozczarowałeś


Niestety wzajemnie.... Sad

Powiedziałbym kogo mi przypomina ten tok rozumowania i interpretacji moich wpisów ale miałem nie prowokowac więc dam se spokój....

I dziękuję, że chociaż Mrówka zrozumiała co miałem na myśli....smile Bo to świadczy, że dobrze ująłem w słowa to co miałem na myśli....niestety na to jak sobie to tłumaczy odbiorca nie mam wpływu....

Cytat:
chyba jednak niepotrzebnie go ujawniłeś.


To był nowy post....wiadomość dla Moniki była dłuższa i w innym tonie. smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Noiser dnia Śro 23:55, 08 Paź 2008, w całości zmieniany 3 razy
 
Zobacz profil autora
Rose



Dołączył: 19 Lip 2007
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Maków Mazowiecki
Płeć: Mężczyzna

 PostWysłany: Czw 8:14, 09 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Noiser! Nie tylko mrówka odebrała właściwie Twój post. Wiele w nim prawdy , tak samo jak w komentarzu mrówki. Nie ma co gadać, należy Wam się pochwała ode mnie jak nic. A Majeczka moim zdaniem podeszła do Twych słów zbyt stronniczo, ale ja nie mam jej tego za złe

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rose dnia Czw 8:19, 09 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Noiser



Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: my home is where I sleep

 PostWysłany: Czw 10:42, 09 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Mrówko...sorry.....miałem Ci na to odpisac wczoraj, ale treść postu Majki tak mnie zaskoczyła, że odpisując zupełnie zapomniałem, że w Twoim poście jeszcze było kilka zdań do mnie.... smile

mrówka napisał:

i skoro reagujesz tak emocjonalnie na niektóre posty - to znacz,ze i dla Ciebie forum jest ważne -)


To znaczy, że ważne są dla mnie pewne zasady czy wartości....wszystko jedno czy na forum, czy gdziekolwiek indziej.....i zawsze gdy widzę, że są łamane reaguję emocjonalnie.... smile

Cytat:
zreszta "wydało" się to w Twoich słowach " Tego posta kieruję do każdego kto w przyszłości będzie sobie chciał leczyć kompleksy, obrażając (..)osoby, które tutaj są mi bliskie "
mnie tym tekstem ująłeś Very Happy


Nic się nie wydało, bo ja nigdy tego nie ukrywałem smile.....ale to jest gartska ludzi, z którymi utrzymuję kontakt prywatnie....czy to na GG, czy gdzie indziej....czy na priwie chociażby smile Kilka osób nawet napisało, do mnie na priw więcej wiadomości niż na forum ogólnie....o ile w ogóle na forum napisali cokolwiek.....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Noiser dnia Czw 10:55, 09 Paź 2008, w całości zmieniany 3 razy
 
Zobacz profil autora
wiosna



Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 7420
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 159 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Taka Warszawa
Płeć: Kobieta

 PostWysłany: Czw 11:41, 09 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Na straganie w dzień targowy....
Po co nasze swary głupie,
wnet i tak zginiemy w zupie.

A to feler westchnął seler.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
emku
Królowa


Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19275
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 252 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

 PostWysłany: Czw 12:08, 09 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Noiser napisał:
Po pierwsze....cieszę się, że zmienił się temat dyskusjii....niezaleznie od tego czy pod wpływem mojej prośby czy nie.... smile
Temat jest ten sam, przynajmniej ja tak go odczytuję.
A przede wszystkim nie spodobał mi się TON Twojej wypowiedzi. Mrówka, którą tu cytujesz, też to zauważyła, więc nie do końca ja tylko odczytałam Twój post po swojemu, i też nie dlatego, żeby się przyczepić do Ciebie i zacząć nowy spór.
Noiser napisał:

Po drugie : przykro mi Majka, że nie zrozumiałaś ani jednego zdania z mojej wypowiedzi....i powodem tego nie było bynajmniej to, że się źlę wyraziłem skoro Mrowka zrozumiała dosłownie wszystko.
No właśnie, ja tak mam, że nie wszystko do mnie dociera, albo dociera inaczej niż do innych. Taka moja konstrukcja.
Pisałeś o tym samym, że nie zamierzasz ustąpić ani na jotę, podejrzewam, że z drugą stroną (chodzi o krzmarka)jest podobnie, skoro się dotychczas nie wypowiedział. Więc sprawa utkwiła w martwym punkcie, takie jest moje zdanie.
Noiser napisał:

emku napisał:

Myślałeś o pojedynku ??? I który z Was miałby być tym prawdziwym facetem - Ty czy krzmarek? Dziwne to Wasze "załatwianie" spraw Sad

Nie wiem skąd Ci to wszystko przysżło do głowy? Shocked Chodziło po prostu o nieangażowanie osób trzecich.....ja właśnie tak rozumiem załatwianie ,,swoich spraw samemu".....
Na forum jest około 1600 osób, z tego czynnych około 20, jak chcesz nie angażować w Wasz spór osób trzecich, skoro "żrecie się" na naszych oczach?
Ktoś się opowiada za Tobą, kto inny za krzmarkiem. I jakby miało wyglądać to Wasze załatwianie spraw po swojemu? Z tego wątku faktycznie nic a nic nie zrozumiałam, dlatego zinterpretowałam go po swojemu. Jako "adminka" takiego forum też uważałabym za swoją powinność się włączyć, zrobiłabym to jednak już dużo wcześniej, bo nie od wczoraj walczycie ze sobą. (To nie przytyk do Irji, bo właśnie miała wakacje i nam zaufała zostawiając nas samym sobie).
Noiser napisał:

Cytat:
Trochę mnie jednak zaskoczyłeś tym stwierdzeniem, bo skoro to forum jest takie "głupie", to my wszyscy jesteśmy idiotami, skoro chętnie się na nim pojawiamy.

To o czym pisała Mrówka....nie zauważyłaś chyba cudzysłowiu, który wyraźnie sugerował, że nie nalezy tego brac dosłownie....
Zauważyłam cudzysłów i nawet gdyby była przy tej wypowiedzi jakaś mordka tak samo bym zareagowała.
Cytat:

Z tym ,,kochaniem się w Glacy" to było poniżej pasa....dzięki! Rolling Eyes Sad
Nie jestem ani gejem, ani jakimś zasmarkanym nastolatkiem, który okleił sobie cały pokój, kuchnię i kibel plakatami swojego idola, który zbiera fragmenty jego paznokci jak to było z Elvisem bodajże (gdzieś czytałem) itp. Jesli przez ten cały czas tak mnie odbierałaś to jestem bardzo rozczarowany.....
Sprawę uprościłam tą "miłością do Glacy", skoro w każdym Twoim poście jest coś o zespole SN i Glacy, to właśnie tak odbieram Twoją fascynację tym zespołem. Ale moim zdaniem to nic złego. I nie kojarzę tej "miłości" (miłość z cudzysłowem) jako objaw gejowskiej miłości czy nastolatniego zapatrzenia. Teraz Ty nie zrozumiałeś. Ja też mam swoich idoli, nie piszczę jak ich oglądam (nigdy się tak zresztą nie zachowywałam, nawet jako nastolatka), nie biegam za nimi, żeby się o nich otrzeć i też nie zbieram ich włosów, ani paznokci.
Ale też nie piszę o nich w każdym swoim poście.
Cytat:

Czy ktokolwiek z Was jest w stanie sobie wyobrazić sytuację , w której muzyka i przekaz danego zespołu ratuje kogoś od samobójstwa, nadaje życiu sens, inspiruje do tworzenia własnych rzeczy i do wiary w siebie i swoje marzenia? Nie? To darujcie sobie takie teksty, bo wypowiadacie się o czymś o czym nie macie pojęcia.... Sad
Samo pojęcie o samobójczej śmierci młodej osoby jest dla mnie tak przerażające, że nie mogę sobie tego wyobrazić, ale jeśli jest coś, ktoś, kto odciąga młodego człowieka od takich samolubnych (tak, tak samolubnych) zamiarów zasługuje na mój szacunek. Ale nie znam na tyle twórczości SN, aby się na ten temat wypowiadać. Przejrzałam kilka tekstów ich piosenek, w których roi się od wulgaryzmów, czego w piosenkach, ani w kinie nienawidzę. Ale skoro takie teksty i muzyka ratuje młode życie przed skończeniem ze sobą, to... nie wiem co o tym sądzić.
Cytat:

,,Argument wieku", szczególnie gdy innych argumentów brakuje....uwielbiam to.... Rolling Eyes
Dla mnie też kiedyś nie było pośrednich kolorów, było albo czarne albo białe, z wiekiem dopiero je dostrzegłam. I nie mam o to do Ciebie pretensji, że jesteś tyle młodszy ode mnie. I mamy prawo właśnie z powodu różnicy wieku mieć inne na życie spojrzenie - to jest argument.
Cytat:

Choć oczywiście przyznaję, że jest w tym trochę racjii....gdybym twierdził, że ,,wszystko rozumiem na tym świecie" to musiałbym mieć coś nie tak pod dekielkiem....
Nie twierdzę, że starsi od Ciebie mają wiedzę i większe rozumienie świata od młodych, chodzi o wiekszy bagaż doświadczeń i przez to inaczej patrzą na pewne sprawy, na które za młodu nie zwróciliby uwagi, albo po prostu cytując Ciebie "olali to".

Cytat:

,,Normalny admin " (uwaga cudzysłów! Mr. Green ) dałby jednemu i drugiemu po warnie i słowem sie nie odezwał....że o pośrednictwie na pw nie wspomnę.....
To, że Monika zrobiła tak czy inaczej, to tylko dobrze o niej świadczy, ale to nie był jej obowiązek tylko dobra wola....i nikt nie mógłby miec pretensjii gdyby postąpiła inaczej.
Nie wiem jak się zachowują inni admini normalni czy nie (w cudzysłowiu czy nie), już o tym wspomniałam wyżej, co ja bym zrobiła, gdyby jakieś forum było moje.
Ostrzeżenia w Waszym przypadku nie na wiele by się zdały.
I nie chodzi o to, żeby powyrzucać wszystkich co się ze soba nie zgadzają, tylko o wymianę zdań bez inwektyw, albo zaprzestanie takowej, skoro nie może jeden drugiego nakłonić do swoich racji.
Każdy z Was wnosi coś pozytywnego do tego forum i odchodzenie z niego, nie jest przeze mnie mile widziane. Ale to Wasz wybór.
Cytat:

Powiedziałbym kogo mi przypomina ten tok rozumowania i interpretacji moich wpisów ale miałem nie prowokowac więc dam se spokój....
I dziękuję, że chociaż Mrówka zrozumiała co miałem na myśli....smile Bo to świadczy, że dobrze ująłem w słowa to co miałem na myśli....niestety na to jak sobie to tłumaczy odbiorca nie mam wpływu....
Żadnej prowokacji nie chciałam wywoływać. Zresztą wyjaśniłam chyba wystarczająco, jak odebrałam Twój post, Ty mój też odebrałeś po swojemu i ja też nie mam na to wpływu.
Cytat:

wiadomość dla Moniki była dłuższa i w innym tonie. smile
Tu Ci ten ton nie wyszedł. Ale to nie powód, żeby się na siebie boczyć, bo ja się nie boczę.
Rose napisał:

Noiser! Nie tylko mrówka odebrała właściwie Twój post. Wiele w nim prawdy , tak samo jak w komentarzu mrówki. Nie ma co gadać, należy Wam się pochwała ode mnie jak nic. A Majeczka moim zdaniem podeszła do Twych słów zbyt stronniczo, ale ja nie mam jej tego za złe

Wyjaśniłam, Przemku, o co mi chodziło po odczytaniu postu Noisera.
Nie oczekiwałam żadnych pochwał, ani nagan, i niespecjalnie oczekiwałam słów uznania za to cokolwiek dotychczas tu wymodziłam na tym forum. Mam swoje spojrzenie (z racji wieku też, tak, tak) na wiele spraw i reaguję tak jak reaguję. A żeby móc się wypowiedzieć, trzeba po którejś stronie się opowiedzieć, ja akurat stanęłam w rozkroku jeśli chodzi o spór krz-Noi. A że pozycja nie jest zbyt wygodna dla mnie i w moim sporze z innym userem forum nic się nie zmieniło na lepsze, chyba też stopniowo zacznę wygaszać swoje emocje i wrócę do robótek ręcznych - idzie zima Sad
Niedawno usłyszałam, że forum jest dla młodych - więc gdzie tu miejsce dla mnie starej zboczonej baby?
Po przeczytaniu postu Wiosny - zgadzam się z nią w całej rozciągłości - póki człowiek zdrowy, ma przyjaciół, ma się czym zająć poza forum, szkoda naszych emocji marnować na spory.
Nawet przestałam już oglądać JTM? To chyba dobry znak? I chyba będę żyć!


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez emku dnia Czw 13:00, 09 Paź 2008, w całości zmieniany 3 razy
 
Zobacz profil autora
Rose



Dołączył: 19 Lip 2007
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Maków Mazowiecki
Płeć: Mężczyzna

 PostWysłany: Czw 14:57, 09 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Za ostatni post jak najbardziej i Tobie Majko należy się pochwała. Mam dziś taki dzień, że chce mi się ludziska chwalić Very Happy . Poza forum jest wiele ciekawych i zajmujących spraw i to właśnie tam toczy się nasze życie nieprawdaż?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rose dnia Czw 14:58, 09 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
emku
Królowa


Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19275
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 252 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

 PostWysłany: Czw 15:27, 09 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Rose napisał:
Za ostatni post jak najbardziej i Tobie Majko należy się pochwała. Mam dziś taki dzień, że chce mi się ludziska chwalić Very Happy . Poza forum jest wiele ciekawych i zajmujących spraw i to właśnie tam toczy się nasze życie nieprawdaż?
Przemku, chwaląc wszystkich i wszystko właściwie nie opowiadasz się po żadnej stronie, ale to chyba dobra postawa, bo nikomu się nie narażasz, ale nadal nie wiem, co w nim chciałbyś pochwalić, czy to, że nie zachwycam się tekstami SN, czy że przestałam oglądać JTM?
Masz rację, że nasze prawdziwe życie toczy się poza forum, Ciebie czekają wyzwania "tatusiowate", ja mam już te sprawy z głowy. Mimo wielu sporów, które co jakiś czas pojawiały się na forum, z chęcią tu zaglądałam. Z czasem stało się ono jakąś częścią mojego życia, bo spędzałam na nim dość dużo czasu gadając, żartując, pisząc nawet "żenujące bzdury" (cytat z tego, którego imienia nie wolno mi wymawiać) - przeszło 6 tys postów skądś się wzięło, wymyślałam nowe tematy, odświeżałam je z konieczności co jakiś czas. Jakoś to szło nawet składnie.
Ale już mi się nie chce ani tworzyć ani odświeżać, ani z niektórymi gadać. Młodzież nie jest specjalnie zainteresowana założonymi tematami i nic do nich od siebie nie wnosi ciekawego. Nic się nie dzieje, jak w polskim filmie - inż. Mamoń miał rację.
Jasne, że będę zaglądać, ale już bez większych emocji. Szkoda, że tak się porobiło. Sad


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez emku dnia Czw 15:28, 09 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Jaka to Melodia? Strona Główna -> Totalny OT Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 4 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach