Forum Jaka to Melodia? Strona Główna Jaka to Melodia?
quiz muzyczny


Filmy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 17, 18, 19  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Jaka to Melodia? Strona Główna -> Totalny OT
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
emku
Królowa


Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19275
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 252 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

 PostWysłany: Sob 10:00, 03 Lis 2007    Temat postu: Back to top

"Good Will Hunting" jest fantastyczny! Robin Williams w roli lekarza duszy Willa.
Uwielbiam scenę, w której opowiada, jak się właśnie zakochał przed ważnym meczem.
Ale wiele jest tam fantastycznych scen i życiowych mądrości. Ben Affleck w roli przyjaciela Willa, który widzi, jak sie jego przyjaciel marnuje i jak marzy o tym, żeby go kiedyś nie zastać w domu przed wyjazdem do pracy.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
mrówka



Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 3415
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: Kobieta

 PostWysłany: Pią 20:17, 30 Lis 2007    Temat postu: Back to top

ostatni film jaki widziałam to ... Film o pszczołach .
wiem, że dla dzieci , ale co tam..
dawno się tak nie ubawiłam - tak szczerze i do rozpuku !

dialogi jednak zdecydowanie dla dorosłych- jak zwykle przez skojarzenia, grę słów, czy wręcz hasła kojarzace się jednoznacznie z wyrazmi powszechnie uznanymi za "dozwolone od lat 18-tu" -))))
znakomity jest też dubbing - młody Stuhr rewelacja !!!
nie powinni się jednak w jednym filmie udzielać z Ojcem, bo publika mogłaby tego duetu nie wytrzymac - ze śmiechu oczywiście !
Joanna Trzepiecińska jest świetna , a Nina Terentiew - super - choc dla mnie zaskakująca jest jej kreacja w takim filmie -)

moja 14 letnia córka stwierdziła z niejakim zdumieniem- że ja bawiłam się dużo lepiej niż ona na tym filmie - i chyba miała rację !

polecam na zimne grudniowe dni - Miód jest miodzio !!!!


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Noiser



Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: my home is where I sleep

 PostWysłany: Wto 14:31, 11 Gru 2007    Temat postu: Back to top

Bardzo do mnie trafił film ,,8 mila". Częściowo się utożsamiam z rozterkami wewnętrznymi głównego bohatera, jak również z tym, że mimo, że miał wielu kumpli, którzy w ogień by za nim skoczyli...to jednak on i tak chodził ,,swoimi" drogami, chciał od życia ,,czegoś więcej" niż jego przyjaciele....

Poza tym świetna muzyka.... Wink


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
marta3s



Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: praktycznie Kraków

 PostWysłany: Czw 1:46, 20 Gru 2007    Temat postu: Back to top

emku napisał:
"Good Will Hunting" jest fantastyczny! Robin Williams w roli lekarza duszy Willa.
Uwielbiam scenę, w której opowiada, jak się właśnie zakochał przed ważnym meczem.
Ale wiele jest tam fantastycznych scen i życiowych mądrości. Ben Affleck w roli przyjaciela Willa, który widzi, jak sie jego przyjaciel marnuje i jak marzy o tym, żeby go kiedyś nie zastać w domu przed wyjazdem do pracy.


Tego filmu nie oglądałam ale uwielbiam Robina Williamsa, jest genialnym aktorem Very Happy Mi najbardziej zapadł w pamięć film pt "Patch Adams" z główną rolą Williamsa. O niepoprawnym marzycielu, który próbuje poprzez uśmiech uzdrowić dzieci chore na raka. Polecam, choć koniec smutny to pełen nadzieji Very Happy

Noiser napisał:
Bardzo do mnie trafił film ,,8 mila". Częściowo się utożsamiam z rozterkami wewnętrznymi głównego bohatera, jak również z tym, że mimo, że miał wielu kumpli, którzy w ogień by za nim skoczyli...to jednak on i tak chodził ,,swoimi" drogami, chciał od życia ,,czegoś więcej" niż jego przyjaciele....

Poza tym świetna muzyka.... Wink


Oglądałam, oglądałam... dla mnie taki sobie Very Happy Natomiast a propos mil, to bardzo fajny film "Zielona mila" z Tomem Hanksem,


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Clintoon



Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 5366
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 77 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Poznań
Płeć: Mężczyzna

 PostWysłany: Czw 1:51, 20 Gru 2007    Temat postu: Back to top

"Patch Adams"
Główny bohater urzekł mnie całkowitym łamaniem konwenansów. Płynął pod prąd... Dlatego nie było to łatwe.
Koniec faktycznie - nie najweselszy, ale dający nadzieję... mimo wszystko. Optymistyczne zakończenie - pozostawione otwarte drzwi. Próg, po którego przekroczeniu wszystko jest możliwe!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Clintoon dnia Czw 1:52, 20 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
marta3s



Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: praktycznie Kraków

 PostWysłany: Czw 1:53, 20 Gru 2007    Temat postu: Back to top

Ale dla mnie fenomenalnym filmem jest "Za wszelką cenę" z Hillary Swank i Clinten Eawstwoodem, nagrodzony Oscarem za najlepszy film roku 2005 chyba.Polecem, polecam, polecam (tylko nie wyłączać po godzinie bo 1 częśc jest odrobinkę nudna ale później jest boski)

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Karolcia ork



Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 1582
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

 PostWysłany: Czw 13:22, 20 Gru 2007    Temat postu: Back to top

zgadzam sie i co do "Filadelfi" i "Zielonej mili" i "Za wszelka cene" a moj ukochany film (z takich smutnych) to "Okup" [normalnie plakalam razem z Gibsonem;) ] a wlsnie a propos niego to baaardzo dawno temu ogladalam film pt. "Czlowiek bez twarzy", pamietam tylko 'z grubsza' o czym byl ale wywarl na mnie duze wrazenie:)

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Noiser



Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: my home is where I sleep

 PostWysłany: Sob 21:54, 22 Gru 2007    Temat postu: Back to top

Oglądam sobie teraz na jedynce ,,Francuski numer" i po prostu kładę się ze śmiechu....

EDIT: Ten kawałek Tede co puścili na końcu filmu po prostu zajeb##ty! Razz OK


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Noiser dnia Sob 23:09, 22 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
mrówka



Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 3415
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: Kobieta

 PostWysłany: Śro 20:04, 23 Sty 2008    Temat postu: Back to top

ostatnio ogromne wrażenie zrobił na mnie film - Słaby punkt - z Antonym Hopkinsem
film znakomity, do końca trzymający w napięciu , z bardzo ciekawą konstrukcją psychologiczną , do refleksji ......... -)


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
emku
Królowa


Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19275
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 252 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

 PostWysłany: Czw 0:14, 24 Sty 2008    Temat postu: Back to top

Ja z przyjemnością obejrzałam film "The Notebook",( który mi, mróweczko, tak polecałaś kiedyś, ale miałam inne atrakcje i nie bardzo mnie ciągło do wypożyczalni) na podstawie książki Nicholasa Sparksa. Świetna rola Jamesa Garnera (pamiętasz go z Wielkiej ucieczki"?) A książki Sparksa uwielbiam, wiesz dlaczego, nieprawdaż?

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Waga



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 2409
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pow.Poznań

 PostWysłany: Czw 10:40, 24 Sty 2008    Temat postu: Back to top

Nie oglądałam filmu, ale książki N.Sparksa też bardzo lubię. Właśnie przeczytałam "Od pierwszego wejrzenia" - ta jeszcze nie sfilmowana. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
emku
Królowa


Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19275
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 252 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

 PostWysłany: Nie 1:34, 27 Sty 2008    Temat postu: Back to top

mrówka napisał:
krzmarek napisał:
mrówka napisał:
( za to Pulp Fiction nie do pobicia !!!!)(
mrówko, czy mogłabyś mi wytłumaczyć co takiego w "Pulp Fiction" jest "nie do pobicia"?

dla mnie Pulp Fiction - jest nowatorski, ze świetnymi (miejscami) dialogami, dobre sceny, znakomicie dobrane postaci do ról- Uma Thurman, Samuel L.Jackson...a w tym akurat cytacie- chodziło mi o rolę, którą grał Travolta - nie do pobicia !a muzyka to rewelacja ...
Kolejny raz się zmuszam do obejrzenia "Pulp Fiction" i poza tańcem Uma-Travolta nic mnie nie zachwyca nadal w tym filmie, mimo obsady z dobrymi aktorami. Chiba się nie znam.
śpij słodko, szarlotko - cytat, na którym skończę oglądanie.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
wiosna



Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 7420
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 159 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Taka Warszawa
Płeć: Kobieta

 PostWysłany: Nie 16:39, 27 Sty 2008    Temat postu: Back to top

Podczas emisji tego filmu byłam w pracy, a szkoda. Ponieważ chciałam obejrzeć ten film od początku do końca, ale niestety się znów nie udało. Wiele razy, podobnie jak emku, robiłam podejście do niego, ale sorry... Poza tym, że był bluzgami "nadziany, jak dobra kasza skwarkami" (nie jestem pruderyjna), nie było to, moim zdaniem, ani nowatorskie, ani nie miało świetnych dialogów i jak najbardziej było do pobicia. No, chyba, że co innego mnie bawi i za takimi filmami "nie nadanżam". Mimo mocnego postanowienia wytrwania przed ekranem, nie wytrzymałam i przełączyłam na coś innego.

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
mrówka



Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 3415
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: Kobieta

 PostWysłany: Wto 22:07, 29 Sty 2008    Temat postu: Back to top

kochani, poddaję się w kwestii dyskusji nad Pulp fiction -(
jak mawiali starożytni - de gustibus non est disputandum ..... :-)))
dla zmiany nastroju lubię czasem takie mocne kino jak u Tarantino - ale w umiarkowanych dawkach -)
( wobec tego o Kill Bill"u wogóle nic nie powiem , choć mnie świerzbi język ....)

ksiązki Nicolasa Sparksa sa i dla mnie znakomite, i cieszą mnie wszystkie ich ekranizacje
The Notebook mam w swojej biblioteczce, ale pod innym tytułem - "Kronika pewnej miłości "
wypożyczyłam kilka lat temu film "Pamiętnik" na dvd i ... jakież było moje zdumienie, gdy się zorientowałam , ze dobrze znam tę historię !!!
film piękny i wzruszający - do łez..........
generalnie uwielbiam takie "babskie kino" :-)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mrówka dnia Wto 22:09, 29 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Noiser



Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: my home is where I sleep

 PostWysłany: Śro 1:08, 30 Sty 2008    Temat postu: Back to top

W Pulp Fiction podobają mi się dialogi i muzyka. Wink

A kill bil to nie moja bajka. Rolling Eyes

A co do filmów....to całkiem niedawno mnie wykołowano. Evil or Very Mad

Przyjechała siostra do jednej z moich współlokatorek, która postanowiła zabrać ją do kina wspólnie z drugą wspólokatorką i jeszcze jedną kumpelą z roku. Ale powiedziały, że nie pójdą same we czwórkę, tylko, że musi jakis facet iść (do dzisiaj nie wiem gdzie tu logika Rolling Eyes ). No i ja głupi powiedziałem, że pójdę mając pewność, że pójdzie z nami też mój kumpel, ale on wolał się uczyć. Confused Nie pomogły argumenty, że czasem trzeba się ,,odmóżdżyć" Mr. Green , żeby potem lepiej mózg pracował. No a słowo z mojej strony się rzekło więc nie było już odwrotu. Oczywiście na miejscu zostałem przegłosowany, bo chciałem na coś normalnego iść, a wybór większości padł na film pt. ,,Zaczarowana". Jesli ktoś to oglądał to mnie zrozumie ale tym co nie widzieli to powiem tylko, że takie filmy to powinno się oglądać po pięciu piwach minimum. Już w pierwszych minutach, które były filmem animowanym i jak bohaterka zaczęła śpiewać o księciu z bajki to mi butelka z colą z rąk wypadła z wrażenia, a czas to na chwilę stanął w miejscu, a w głowie jedna myśl ,,co ja tu robię?" Po chwili zorientowałem się, że wiedźmy drą ze mnie łacha, a konkretnie z mojej niewyraźniej miny Shocked , nad którą nie mialem kontroli.
Z czasem akcja przenosi się do świata realnego....ale tam wcale nie lepiej. Mimo, że występują normalni aktorzy, to też jest to banalna opowiastka o miłości. Tak to w skrócie ujmę.
A ponieważ człowiek ma zdolność adaptacjii (przystosowania) to po kilkunastu minutach zacząłem czuć nowe, narzucone mi klimaty i nawet przewidywać co się stanie dalej (co nie było wcale takie trudne, dzięki mało skomplikowanej fabule Wink ). I mimo, że pierwszą reakcją był szok Shocked i nie było mi wcale do śmiechu, tak od 1/4 filmu zacząłem podchodzić do głupoty tego filmu z uśmiechem i nawet poszło parę moich komentarzy typu ,,ale lipa" w scenie kiedy głównie bohaterownie mieli się pocałować ale w ostatniej chwili się rozmyslili. Mr. Green Albo ruch ręką jak do hip hopu w scenie kiedy bohaterka śpiewała piosenke o miłości....czyli ogólnie było wesoło Razz ale....i tak czuje się oszukany Confused

A na drugi dzień teksty w stylu ,,i co powiesz zaczarowany"? Mr. Green

A co ja im mogę powiedzieć...chyba tylko ,,no comment" i to z uśmiechem na ustach Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Noiser dnia Śro 1:30, 30 Sty 2008, w całości zmieniany 3 razy
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Jaka to Melodia? Strona Główna -> Totalny OT Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 17, 18, 19  Następny
Strona 4 z 19

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach