Forum Jaka to Melodia? Strona Główna Jaka to Melodia?
quiz muzyczny


Najwspanialszy teledysk w historii...(Twoim zdaniem...)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Jaka to Melodia? Strona Główna -> Muzyczna ruletka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Noiser



Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: my home is where I sleep

 PostWysłany: Pią 14:01, 26 Cze 2009    Temat postu: Back to top

emku napisał:
Wszystkich wspaniałych teledysków nie widziałam, ale ten jest niesamowity
wklejam go dziś po smutnych wiadomościach o Michaelu Jacksonie
The Earth Song
http://www.youtube.com/watch?v=f8muMo0fw_M


parę stron wcześniej ten clip był już wklejany i była o nim rozmowa.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Noiser dnia Pią 14:02, 26 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
emku
Królowa


Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19275
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 252 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

 PostWysłany: Pią 14:47, 26 Cze 2009    Temat postu: Back to top

Noiser napisał:
parę stron wcześniej ten clip był już wklejany i była o nim rozmowa.
Przy dzisiejszej okazji nie szkodzi chyba powtórzyć?

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
grześ



Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna

 PostWysłany: Wto 14:36, 30 Cze 2009    Temat postu: Back to top

Ten teledysk przykuwa moją uwagę w nie mniejszym stopniu niż sam utwór. Bardzo wiele się w nim dzieje i z pewnością jest oryginalny. A muzyka przywołuje wspomnienie listy przebojów trójki Marka Niedźwieckiego.
Zespół ABC i ''The Look of Love'' :
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Noiser



Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: my home is where I sleep

 PostWysłany: Śro 16:39, 01 Lip 2009    Temat postu: Back to top

popularność nigdy nie była dla mnie żadnym wyznacznikiem jakości....zawsze śmieszył mnie argument ,,ponadczasowości hitów" - tytułów piosenek, będących ,,ponadczasowe" a które jednocześnie są tandetne i głupie można by wymienić tu całą litanię, tak samo jak tych, które swoją ponadczasowość naprawdę zawdzięczają wysokiemu poziomowi. tak więc popularność nie ma tu nic do rzeczy, szczególnie w dzisiejszych czasach, gdzie popularna jest najczęściej miernota....

łączenie popularności z poziomem grania to moim zdaniem duża niewiedza. jedno z drugim ma niewiele wspólnego....

ale jeśli ktoś nadal chce wierzyć w mity no to proszę bardzo - zatem przedstawiam mu NAJPOPULARNIEJSZY POLSKI ZESPÓŁ za granicą.

http://www.youtube.com/watch?v=tHhZ2LThpv4

nie będę opisywał tej grupy swoimi słowami - posłużę się prasą :

,,Behemoth, pomorska grupa, której międzynarodowy sukces z trudem przełykają rodzime gwiazdy popu, grające w polonijnych klubach swoje żałosne "trasy" do przysłowiowego kotleta"

Płyta ,,The Apostasy" wydana w 2007 roku mocno usadowiła się na prestiżowym, amerykańskim notowaniu Billboard 200. Może nie uwierzycie ale jakoś Feela tam nikt nie widział.... Mr. Green

dlaczego piszę akurat o tej grupie?

nie dlatego, że lubię ich muzykę. nie lubię. nie moja stylistyka, aczkolwiek szanuję wysoki poziom warsztatu gitarowego.

nie dlatego, że są popularni na świecie - o tym co myślę na temat związku popularności z poziom gry napisałęm na początku posta, choć tu muszę przyznać, że poziom jest wysoki, natomiast ta muza nie leży mi z czysto stylistycznych powodów. mam po prostu inne upodobania muzyczne....

pośrednio piszę przy okazji wrzucenia genialnego teledysku, bo taki jest temat. zobaczice sami, link powyżej (przypominam, że oceniamy teledyski, a nie muzykę).

natomiast główna przyczyna jest w tym, że zawsze szukam tego, co mi w danej chwili jest potrzebne....to jest czas, gdzie poszukuję nagrań, obrazów będących dla mnie wzorem do tego, aby być na maxa ekstremalnym i bezkompromisowym w tym co sie robi.....pokusa ,,zrobienia łagodniej" jest naprawdę duża, głównie przybiera formę strachu przed tym, żeby nie przesadzić i nie spieprzyć tego co już sie zrobiło, a co jest póki co ,,znośne" dla normalnego słuchacza.

takimi nagraniami są m.n nagrania i clipy Behemotha - grupy, która jest jedną z niewielu grup grających totalnie bezkompromisową, niezależną i pokręconą muzę, a jednocześnie zarabiających na niej duże pieniądze, robiących międzynarodową karierę.
recepta? z tego co poczytałem wynika to do czego sam doszedłem w swoich obserwacjach - nie wystarczą umiejętności, potrzebna jest jeszcze a może przede wszystkim własna indywidualna wizja swojej własnej indywidualnej przestrzeni artystycznej. taką wizję miał 14 letni Adam ,,Nergal" Darski i realizując ją osiągnął po 15 latach sukces zarówno artystyczny jak i komercyjny, którego żaden polski zespół nie osiągnął na taką skalę od wielu lat.

szanuję u tej kapeli sam fakt istnienia takiej wizji, natomiast jej treść i forma bardzo odbiegają od mojego spojrzenia na muzykę. dlatego inspiruje mnie ich podejście, niekoniecznie muzyka.

a podejściu świadczy chociażby ta wypowiedź Nergala :

,,Chciałbym aby wreszcie każdy z tych palantów zrozumiał, że tworzę muzykę PRZEDE WSZYSTKIM dla siebie i dla wciąż wielu WYMAGAJĄCYCH odbiorców! "

sam clip też robi niesamowite wrażenie....taki jest temat więc jeszcze raz polecam obejrzeć. smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Noiser dnia Śro 16:57, 01 Lip 2009, w całości zmieniany 3 razy
 
Zobacz profil autora
grześ



Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna

 PostWysłany: Czw 1:32, 02 Lip 2009    Temat postu: Back to top

Noiser napisał:


pośrednio piszę przy okazji wrzucenia genialnego teledysku, bo taki jest temat. zobaczice sami, link powyżej (przypominam, że oceniamy teledyski, a nie muzykę).


Patryk, to może podasz kryteria, którymi należy się kierować oceniając, czy coś jest wspaniałe, genialne, wyśmienite ?
To co dla Ciebie jest wyśmienite, dla mnie wyśmienitym być nie musi. Nie będę ukrywał, że ironia zawarta w Twojej wypowiedzi mnie ''ubodła''. Masz prawo uważać, że ten teledysk to tandeta itp. ale po co ta drwina ? Ja uważam, że jest świetny i bardzo oryginalny, i wywołuje u mnie pozytywne emocje. I tyle. Nie twierdzę, że jest ''najwspanialszy w historii''.
Myślę także, że każdy teledysk jest nierozerwalnie związany z muzyką i bardzo trudno jest się wypowiadać o teledysku pomijając całkowicie klimat utworu.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
emku
Królowa


Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 19275
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 252 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

 PostWysłany: Czw 9:37, 02 Lip 2009    Temat postu: Back to top

Noiser napisał:
ale jeśli ktoś nadal chce wierzyć w mity no to proszę bardzo - zatem przedstawiam mu NAJPOPULARNIEJSZY POLSKI ZESPÓŁ za granicą.
nie będę opisywał tej grupy swoimi słowami - posłużę się prasą :

,,Behemoth, pomorska grupa, której międzynarodowy sukces z trudem przełykają rodzime gwiazdy popu, grające w polonijnych klubach swoje żałosne "trasy" do przysłowiowego kotleta"
Uważam, że wyjątkowo nietrafione jest porównanie muzyki Behemotha do popu.
Ja raczej nie przełknęłabym ani kęsa przy ich muzyce.
Z tą "najpopularnością" też bym polemizowała, bo kto to ocenia?
A z tego co pamiętam, to raczej zagorzałych fanów grupy Feel na tym forum raczej nie było.
Wg mnie ponadczasowe hity, to te, które nie dość, że słuchane są nadal z przyjemnością przez wiernych fanów danego zespołu nawet po kilkudziesięciu latach, nie są poddawane ich krytyce typu - głupie, banalne, teksty do luftu (bo najczęściej wiążą się sentymentalnie z naszymi przeżyciami z przeszłości), to wiele z nich doczekuje się różnych przeróbek czy coverów nawet zbliżonych "toczka w toczkę" do oryginału.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Noiser



Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: my home is where I sleep

 PostWysłany: Czw 13:26, 02 Lip 2009    Temat postu: Back to top

mr. Grzegorz - moja wypowiedź nie jest nawiązaniem do Twojej i nie było w tym żadnej drwiny skierowanej do Ciebie. smile

to co pisałem ,,link powyżej" dotyczyło tego co sam wrzuciłem z racji tego, że mój post był dosyc długaśny, więc wolałem przypomnieć, że ,,powyżej" jest link. dopiero teraz zaskoczyłem, że mogłeś to odebrac inaczej. no to Ci mówię, że nie o to chodziło. smile

emku napisał:
Uważam, że wyjątkowo nietrafione jest porównanie muzyki Behemotha do popu.


dlaczego? pop jak sama nazwa wskazuje to szeroko pojęta muzyka popularna, niezależnie od gatunku. jeśli ktoś mówi, że gra pop to albo jest popularny albo chciałby być. w związku z tym porównanie najpopularniejszego polskiego bandu za granicą jest jak najbardziej logiczne.


Cytat:
Z tą "najpopularnością" też bym polemizowała, bo kto to ocenia?


statystyki : ilość nakłądu, sprzedanych płyt, pozycje na listach w USA (jednego z większych rynków muzycznych na świecie), pozycje promocyjne w największych światowych sklepach z płytami, czy chociażby takie zwykłe rozpoznanie, że w Stanach czy Ameryce Południowej każdy zna ten zespół. autor tego zdania miał na myśli, że niejedna ,,dorotka" czy inna ,,gwiazda" chciałaby taki sukces osiągnąć....tylko, że jakoś im nie wychodzi. po 2 miesiącach Pani elektroda wróciła z płaczem ze Stanów do Polski. słabiutko....

a Nergal nie dość, że to osiągnął to w dodatku zachował przy tym wierność swoim upodobaniom muzycznym. gra to co lubi i nie musi sie wpasowywać w to co teraz jest ,,trendy".

Cytat:
A z tego co pamiętam, to raczej zagorzałych fanów grupy Feel na tym forum raczej nie było.


a co mnie to obchodzi? jakoś nie wiem czemu wszyscy tu biorą wszystko do siebie i do forum. ja mówie OGÓLNIE.

Cytat:
Wg mnie ponadczasowe hity, to te, które nie dość, że słuchane są nadal z przyjemnością przez wiernych fanów danego zespołu nawet po kilkudziesięciu latach, nie są poddawane ich krytyce typu - głupie, banalne, teksty do luftu (bo najczęściej wiążą się sentymentalnie z naszymi przeżyciami z przeszłości), to wiele z nich doczekuje się różnych przeróbek czy coverów nawet zbliżonych "toczka w toczkę" do oryginału.


no zgadza się. to jest właśnie definicja ,,ponadczasowości. tylko tak samo jak Ty się kierujesz swoim własnym rozumem i międzynarodowa popularność Behemotha nie jest dla Ciebie żadnym wyznacznikiem (i słusznie) tak samo dla mnie, np. popularność piosenek typu ,,serduszko puka w rytmie cza cza" nie przeszkadza mi uważać, że brzmieniowo jest to na tragicznym poziomie, podobnie z resztą jak treściowo. i jest to tylko moje zdanie do którego mam prawo. a to, że sie to łączy ze wspomnieniami innych to już inna bajka....to jest źródło ponadczasowości. tylko, że ja z tym nie mam żadnych wspomnień i oceniam to jak każdą inną produkcję.

dlatego własnie śmieszy mnie argument ,,popularności" jako wyznacznik dobrej muzyki. a słuchać se każdy może co chce i każdy ma do tego prawo. smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Noiser dnia Czw 14:05, 02 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Łosiek
JTM Spis Team


Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1824
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pomorze
Płeć: Kobieta

 PostWysłany: Czw 18:20, 02 Lip 2009    Temat postu: Back to top

Ja tak trochę poza tematem, bo nie będę mówić o najlepszym teledysku wszechczasów, ale mniejsza o to.
To, co tworzy m.in. Behemoth jest dla mnie tak straszne i przerażające, że ja aż się boję takiej muzyki słuchać, a tym bardziej patrzeć na równie przerażające teledyski Evil or Very Mad Najgorsze w utworach takiego typu kapel jest (za przeproszeniem) darcie mordy, a nie śpiew ani nic do niego podobnego.

Słuchając takiej muzyki czuję, jakby to sam diabeł wykrzykiwał. Zresztą wokaliście niewiele to szatana brakuje...

Kto chce, niech mnie zlinczuje za tą wypowiedź, ale powiedziałam dokładnie to, co myślę. Dla mnie to nie jest muzyka. Wrażenie muzyki sprawiają tutaj tylko gitary.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Łosiek dnia Czw 18:22, 02 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Noiser



Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: my home is where I sleep

 PostWysłany: Czw 18:44, 02 Lip 2009    Temat postu: Back to top

Asia...ja mam podobne zdanie co Ty. smile też nie jestem fanem takiej muzy i też wokal mnie irytuje. z tym, że nie przeraża mnie to a jedynie....nudzi, troszeczkę śmieszy, niepotrzebne skreślić

natomiast clip mi sie podoba chociażby pod względem efektów specjalnych - założę się, że poszedł na to budżet kilkakrotnie wyższy niż w przypadku średnich kosztów jakie zazwyczaj ponoszą przeciętne zespoły.

wracając do muzy....Asia...założeniem takiej muzy jest wywołanie właśnie takich odczuć jakie masz Ty. to, że są ludzie lubiący tego typu rzeźnie to inna sprawa, tak więc Twoje odczucia są jak najbardziej prawidłowe.

ja jestem fanem noise'u połączonego z rockiem, ktoś jest fanem upodabniania się do szatana....kwestia stylistyki, natomiast poziom ekstremy jest ten sam i ja właśnie ten poziom ekstremy szanuję, a także to o czym pisałem wcześniej : podejście do grania, stworzenie własnej przestrzeni artystycznej i bezkompromisowość. smile

można nie lubić tego zespołu ale uważam, że za to co osiągnął na arenie międzynarodowej powinniśmy być z niego dumni. smile


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Łosiek
JTM Spis Team


Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1824
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pomorze
Płeć: Kobieta

 PostWysłany: Czw 19:54, 02 Lip 2009    Temat postu: Back to top

Hmmm, no tak, każdy ma jakieś tam swoje upodobania i nie powinnyśmy się tego czepiać... Ale Behemotha nie "przełknę", nie, to nie dla mnie. Niech sobie robią nie wiadomo jaką karierę, mogą sprzedawać najwięcej płyt na świecie, dla mnie zawsze będą straszni i raczej nigdy nie zrozumiem ich wytworów, niby to muzycznych... A już tym bardziej nie będę dumna z tego, że to moje pomorze wydało na świat ten zespół.
Thx


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Łosiek dnia Czw 19:55, 02 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Noiser



Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: my home is where I sleep

 PostWysłany: Wto 17:04, 04 Sie 2009    Temat postu: Back to top

właśnie wyszperałem na youtube, że Noise inc wrzuciło teledysk do Give it all away. zastanawiałęm sie po co skoro już dawno zrobili to fani SN?

po obejrzeniu klipu wszystko stało sie jasne.

http://www.youtube.com/watch?v=AM8xMyIX1w8

teledysk w NIESAMOWICIE DOBREJ JAKOŚCI!

z racji dosyć sporej dynamiki clipu, dopiero w tej jakości dostrzegam w nim pewne rzeczy, których w poprzednich jakościach nie widziałem. smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Noiser dnia Wto 17:08, 04 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
 
Zobacz profil autora
Noiser



Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: my home is where I sleep

 PostWysłany: Pon 13:55, 10 Sie 2009    Temat postu: Back to top

z sieci :

Spore kontrowersje wzbudził nowy teledysk Behemotha z płyty "Evangelion". Klip do utworu "Ov Fire and the Void" został wycofany już następnego dnia po emisji na YouTube.

Teledysk został uznany za zbyt brutalny i natychmiastowo zastąpiono go łagodniejszą wersją alternatywną. Usunięto z niej sceny, w której widać krew i nagość. My natomiast nie będziemy bawić się w cenzorów i prezentujemy oryginalnego Behemotha!


link do clipu w nieocenzurowanej wersji :
[link widoczny dla zalogowanych]


P.S. jeszcze nie wiem co myśleć o nowej płycie....muzycznie jak zwykle miazga ale do wokalu cały czas sie nie moge przekonac.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Noiser



Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: my home is where I sleep

 PostWysłany: Sob 15:19, 05 Wrz 2009    Temat postu: Back to top

zadziwiające, że czasami nieoficjalne klipy robione przez użytkowników youtube mogłyby spokojnie robić za oficjalne. smile

widzieliście kiedyś ,,Animatrix"? to jest animowana historia wydarzeń mających miejsce kilka lat przed oryginalnym matrixem....jest tam m.in ,,historia ucznia". nigdy nie pomyślałem, że można by wykorzystać ten obraz jako klip.

ktoś świetnie połączył skrót tej historii z utworem Comy ,,Zbyszek". smile

http://www.youtube.com/watch?v=6jDXO4ChZPo

polecam obejrzeć do końca....zarówno dźwięk jak i film swym początkiem może trochę nudzą ale istota jest właśnie na końcu...tym, którzy znają tą piosenką nie muszę tego mówić no ale pewnie nie każdy to zna. smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Noiser dnia Sob 15:20, 05 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Noiser



Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: my home is where I sleep

 PostWysłany: Wto 16:03, 22 Wrz 2009    Temat postu: Back to top

jeśli ktoś lubi krajobraz Afryki to wrzucam tu klip do jednej z ballad wykonaniu SN :
http://www.youtube.com/watch?v=ygMpmya4AuQ

a poniżej interpretacja tego video autorstwa mojego kolegi, Przemka. chłopak naprawde ma łeb do pisania. smile

Przemek :

Klip można rozłożyć chyba na takie 4 wizualne warstwy, ktore nakladając się na siebie tworzą fabułę: pustynia, cmentarz i morze, miasto oraz tatuaż.
Pustynia - ciekawe plenery, ale mi się czasami z lekkim znudzeniem kojarzyły z amerykańskimi filmami pokazującymi tamtejsze pustynie, niż z Afryką. (no ale to już pełen subiektywizm z mojej strony smile ).
Cmentarz i morze - dlaczego je połączyłem razem? za chwilę ;P Powiem tyle. G na skale wybrzeża to jedna z dwoch wg mnie najlepszych scen klipu.
Tatuaż - początkowo kompletnie niezrozumiały przerywnik dotarł do mnie kiedy kilka razy obejrzałem sceny końcowe po czym wróciłem do początku. Jeśli dobrze interpretuje to metafora przednia. Czysta poezja smile
Miasto... no właśnie... Township... cikeawe pokazanie tego co "nieciekawe"

Pustynia. Tu mamy podróż. To nigdy nie jest łatwa droga. Nigdy nie jest łatwo. Najlpierw piaskowa równa pustynna droga, a potem przysłowiowa "droga usłana kamieniami". Mi przyszły na myśl słowa z piosenki Queen "its been no bed of roses, no pleasure cruse". W pewnym momencie zaduma i widać cel: morze. Orzeźwiające i oczyszczające. Przejście gdzieś indziej... Po scenie gdzie Piotr przebija się przez tabuny kurzu (moja ulubiona... operator wie do czego służy kamera...) trafiamy na cmentarz. To był cel pośredni w drodze, rozliczenie z przeszłością, czy niespodziewany wypadek na drodze? Nie wiem, ale obstawiam to pierwsze. Po tym etapie następuje oczyszczenie i wstąpienie do morza. Dla mnie to jakaś całość. Po śmierci znów przychodzi życie, a czym jest życie jeśli nie wodą?
Miasto. Zdaje się być celem wędrówki. Ale czy to był dobry cel? G chyba nie znajduje tu tego co chciał. Nie jest łatwiej. Pustynne kamienie zastąpiła brudna niebezpieczna ulica. Tu zadumę zastępuje już chyba niepokój. Wydaje mi się, że Piotr idzie szybciej i nerwowo się rozgląda. Miasto to jednak nie to, czego się spodziewał po zanurzeniu się w morzu.
Skąd ta interpretacja? Scena z tatuażem. Od początku sądziłem, że do interpetacji klipu potrzeba znajomości całej płyty, ale chyba G dał wskazówkę na czacie. Przypomnijcie sobie jak mówił o rzeźbie, że tatuaż jest jej pochodną, a z kolei od tego są słowa jednaj z piosenek: uderzamy w metal gołymi dłońmi.
To "uderzanie w metal" na pustyni było łatwiejsze. Ukojenie, które przyniosła woda, szybko mija. W mieście boli jeszcze bardziej, krwawi intensywniej.
W tym mieście pełno jest obrazów pokazujących tę niesprawiedliwość, ból i krew. Najbardziej mnie uderza baner z napisem "diamond store". W getcie.
Śpiewająca kobieta to dla mnie piękny przerywnik. Podoba mi się w odróżnieniu od gustów przedmówców Warto zwrócić tu uwage na dwie rzeczy: tło kiedy widzimy te kobietę (tzn część twarzy) i jak głos nasila się w finale utworu.
No i finał, który też nie od razu zrozumiałem. Jak dla mnie to połaczenie kiedyś (pustynia) i teraz (miasto). Swoiste "będę trwał" i "będę biegł nawet jeśli stopy krwawią". Powtórzę słowo "rozliczenie" i dołożę - odnalezienie harmonii. A gest klepnięcia się w pierś i rozłożenie rąk to: spójrz, to dla Ciebie. Miałeś tu być, ale osiągnąłem to również sam. (na piersi wiadomo: Dr. Drum. I ta czerwona plama tuż przy jego podobiźnie.)




Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Łosiek
JTM Spis Team


Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1824
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pomorze
Płeć: Kobieta

 PostWysłany: Wto 22:44, 22 Wrz 2009    Temat postu: Back to top

Noiser napisał:
jeśli ktoś lubi krajobraz Afryki to wrzucam tu klip do jednej z ballad wykonaniu SN :
http://www.youtube.com/watch?v=ygMpmya4AuQ

Świetna piosenka, znam ją od jakiegoś czasu dzięki pewnej osobie Mr. Green Coraz więcej utworów Noisów mi się podoba smile


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Jaka to Melodia? Strona Główna -> Muzyczna ruletka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach